Jak wiadomo, funkcjonuję nie tylko w Kraju ale także w „obiegu miedzynarodowym” zarówno w sprawie Białorusi, jak i jako ekspertka ogólniej w sprawach wschodnich. Takie oskarżenia w zasadniczy sposób naruszaja moje dobre imię i mają na celu pozbawienie mnie możliwości działania na przyszłość. Oprócz tego służą zastraszaniu ludzi, ktorzy uwierzyli Polsce i ufali w polską pomoc. To gra wprost w rece reżimu Łukaszenki.
Zrobię wszystko by takie działania w Polsce nie uchodziły bezkarnie.
OŚWIADCZENIE
Stanowczo protestuję przeciwko rozpowszechnianiu przez władze TVP informacji, które sugerują jakoby w kierowanej przeze mnie Telewizji Biełsat dochodziło do malwersacji i były wystawiane fałszywe faktury na usługi informatyczne. Co więcej podawana jest przez TVP i powtarzana w mediach jakaś absurdalna suma 7 mln., której pochodzenia nie jestem w stanie zidentyfikować. Przypuszczam, że może chodzić o zsumowaną, kilkuletnią kwotę kosztu usług informatycznych za projektowanie, tworzenie, zabezpieczanie i obsługę portali internetowych prowadzonych przez Biełsat TV.
Oświadczam, że te umowy i zamówienia, o których piszę wyżej były opłacane przez Biełsat zgodnie z procedurami obowiązującymi w spółce TVP i decyzje przechodziły zazwyczaj także przez inne jednostki spółki. Środki na obsługę informatyczną nie były ukryte w jakiejś „lewej kasie”, a były corocznie ZAKŁADANE w budżecie kanału, następnie zaś wydatki zatwierdzane były przez Biuro Kontrolingu i Restrukturyzacji. Ponieważ środki na te wydatki pochodziły głownie z MSZ ( choć tu sytuacja może się różnić w różnych latach) to były także uwidoczniane w corocznych sprawozdaniach i fakturach przekazywanych przez Biełsat do Ministerstwa i następnie refundowanych przez MSZ.
System informatyczny w jakim funkcjonują wszystkie prowadzone przez Bielsat strony jest wielką dumą stacji. Zwłaszcza dziś, gdy widzimy, jak serwery TVP padają jak wydmuszka pod naporem ataku DDOS (a może raczej dużej liczby wejść, ze strony kibiców piłkarskich), warto zauważyć,że strony belsat.eu i vottak.tv doświadczają od wielu lat takich ataków praktycznie co tydzień i udało się zachować ciągłość ich działania oraz nie utracić zasobów..
Już wiele lat temu, w związku z tym, że informatyka nie była najmocniejsza stroną spółki TVP, władze TVP zdecydowały, o wyprowadzeniu nieustannie atakowanej struktury informatycznej Biełsatu, na serwery zewnętrzne. Ponieważ zaś Biełsat nigdy nie otrzymał w TVP środków inwestycyjnych pozwalających na wybudowanie własnego systemu, odpornej na ataki infrastruktury informatycznej, byliśmy zmuszeni polegać na usługach zewnętrznych. Mimo to strony belsat.eu, wraz ze swoja mutacją polską belsat.eu/PL oraz Vottak.tv okazały się nadzwyczajnie odporne na próby włamania i ataki. Zbudowano je w specjalnym, autorskim systemie architektury rozproszonej. Warto dodać, że redakcje stron internetowych Biełsatu miały też zapewniony conajmniej 12 godzinny,a często i dużej pracujący help desk czego nie można powiedzieć o innych jednostkach TVP. Jakim cudem można uznać, ze nie ma śladu wykonania usług informatycznych, tak jak to stwierdza komunikat TVP, chociaż w większości usługi te miały konkretny cel, widoczny gołym okiem – pozostaje dla mnie niezrozumiałe.
Domagam się zaprzestania szkalowania mnie i moich wspołpracowników i naruszania mojego dobrego imienia, poprzez podawanie zniesławiających informacji sugerujących BEZ JAKIEJKOLWIEK SĄDOWEJ WERYFIKACJI, że dokonywałam malwersacji w TV Biełsat. Domagam się jednocześnie zamieszczenia odpowiednich przeprosin za naruszenie mojego dobrego imienia, na portalu TVP, w tym samym miejscu, gdzie był komunikat o „złożeniu do prokuratury doniesienia o przestępstwie”.
Autor: Agnieszka Maria Romaszewska-Guzy
Polska dziennikarka prasowa i telewizyjna, dyrektor Biełsat TV przez 17 lat do 2024 roku, od 2011 do 2016 roku wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Zostaw komentarz