Szanowni Państwo!

Bardzo prosimy o wsparcie rodziny zaginionego Krzysztofa w poszukiwaniach. Potrzebujemy środków finansowych, aby zatrudnić specjalistów, którzy pomogą w zebraniu materiałów, analizie i wykorzystaniu nowoczesnych technologii. Rodzina ma nadzieję, że Krzysztof zostanie odnaleziony cały i zdrowy. Wasze wsparcie może przyczynić się do tego. Prosimy o udostępnienie informacji i każdą możliwą formę pomocy.

Każda symboliczna wpłata, każdy dar, jakikolwiek by on nie był, spotka się z wdzięcznością. Niech nasza solidarność będzie siłą, która napędza poszukiwania, która wzmacnia rodzinę i która da nadzieję na odnalezienie Krzysztofa. Łączmy się w tym trudnym czasie, by nie pozostawić rodziny samej sobie w ich walce, a Krzysztofowi dać szansę na powrót do swoich najbliższych.

LIST OD RODZINY:

„08.03.2023 (środa) Droga Fundacjo!

Celowo przesyłamy ten list z datą 8.03.2023, mimo że są już trzy miesiące po tej dacie. Dlaczego? Dla nas ten dzień jest punktem, w którym czas się zatrzymał, a świat przestał istnieć. Każdy kolejny dzień nie przynosi żadnych odpowiedzi ani nowych informacji. Nie wiedzieć nic jest gorsze niż znać za dużo. Wędrujemy bez celu, szukamy i wędrujemy ponownie. Odbijamy się od ściany niepewności.

Mamy tylko ten jeden dzień, który analizujemy w kółko, chociaż każda analiza prowadzi do jeszcze większej niejasności, sprzeczności i wątpliwości. Nikt nie chce rozwiać naszych obaw, ale nadal mamy nadzieję, a będziemy ją mieć dopóki nie przejdziemy dalej. Dlatego kierujemy ten list do was jako najbliższych Krzyśka.

Dokładnie tego dnia, 8.03.2023, zginął nasz Krzysztof. W środku miasta, w stolicy, po prostu zapadł się pod ziemię i zniknął. Nie ma po nim śladu, nikt go nie widział ani nie słyszał. Jedna kamera może go rejestrować, ale może też nie. Nie ma dalszego ciągu wydarzeń. Czy to jest możliwe? Był tu i nagle go nie ma. To dla nas niezwykła udręka, wielka niewiadoma. Bardzo tęsknimy i pragniemy mieć chociaż jeden punkt zaczepienia, jakąkolwiek nową informację. Ludzie nie znikają po prostu bez śladu.

Chcemy przebić się przez ten nagły mur, który stanął na naszej drodze i nie pozwala nam iść naprzód. Chcemy wiedzieć, gdzie jest nasz przyjaciel, brat, syn, po prostu nasz Krzysiek. Pragniemy go odnaleźć i wierzymy, że nam się to uda. Chociaż fizycznie go nie ma obok nas, jest zawsze w naszych sercach, myślach i snach. Wierzymy, że wróci do nas. Wierzymy, że pomożecie nam. Wierzymy, bo to jest jedyne, co nam zostało. Mówią, że wiara czyni cuda, więc pomóżcie nam dokonać tego cudu! Mamy jeszcze tyle przed sobą, tyle do zrobienia razem! To nie jest koniec…

Dlatego jeszcze raz prosimy Państwa o pomoc. Błagamy i czekamy.

Krzysiek, kochamy Cię.
Najbliżsi”

W dniu 8 marca 2023 r., między godziną 22:30 a 23:00, Krzysztof wyszedł z mieszkania przy ulicy Ząbkowskiej (dzielnica Praga) w Warszawie i do tej pory nie powrócił ani nie skontaktował się z rodziną. Nagrania z kamer monitoringu potwierdzają, że 27-latek był widziany przy ulicy Brzeskiej, zmierzając w kierunku dworca Wileńskiego w Warszawie.

OPIS:

✔️Wzrost: 176 cm,

✔️Budowa ciała: szczupła,

✔️Oczy: niebiesko-zielone,

✔️Włosy: krótkie, ciemnobrązowe.

W chwili zaginięcia był ubrany w czarną pikowaną kurtkę, jasnoszare spodnie dresowe oraz czarne buty.

Znaki szczególne: tatuaż na żebrach po lewej stronie z napisem „Iza” po gruzińsku oraz znamię, tzw. „myszka” na prawym udzie.

Jeśli posiadasz jakiekolwiek informacje na temat zaginionego, prosimy o kontakt z Komisariatem Policji VII w Warszawie.

⏺️Możesz także skontaktować się z Fundacją „WADERA” pod numerem telefonu 📞790 666 626 lub wysłać wiadomość przez Messenger

GWARANTUJEMY TWOJĄ ANONIMOWOŚĆ‼️

https://zrzutka.pl/hh98mn
Prosimy o wsparcie i udostępnianie zrzutki na poszukiwania zaginionego Krzysztofa.

Mama Krzysztofa znajduje się w szpitalu, jej stan zdrowia jest bardzo zły, to starsza kobieta, która przeżyła traumę i ma bardzo silną depresję, problemy z sercem. Fundusze będą przeznaczone na poszukiwanie Krzysztofa, a także na wsparcie jego mamy.