A gdyby tak zaplanować i wykonać koniec naszego świata?

REKLAMA

Ten obrazek to raczej dowcip, nie sądzę żeby lodówka miała zainstalowane takie oprogramowanie, którego awaria mogłaby spowodować to, że lodówka przestanie działać.
Kiedyś w latach 80, CSS niemiecki klub hackerów napisał manifest w którym zawarł pogląd, że uzależnianie się od komputerów, może spowodować, że w przypadku kiedy te komputery, z jakichś przyczyn przestaną działać, przestanie działać nasz świat.

Awaria Windows spowodowaną przez niewłaściwe zewnętrzne oprogramowanie, jest dowodem na to, że jest to możliwe. Wyobraźmy sobie, że ktoś odkryje jakąś lukę w zabezpieczeniach systemu operacyjnego który jest powszechnie używany lub w kilku systemach, albo świadomie taką lukę stworzy. Nie będzie jej używał, ale będzie wiedział w jaki sposób będzie można, przy jej pomocy „zawiesić” system, usunąć wszelkie dane z dysków komputera, spowodować że komputer się nie uruchomi, lub wręcz będzie fizycznie uszkodzony. Wówczas będzie możliwość wyłączenie WSZYSTKIEGO, co używa tego oprogramowania, czyli przestaje działać WSZYSTKO, banki, elektrownie, łączność, szpitale, telefony, internet, media elektroniczne, wodociągi, sklepy, wojsko, służby itd. Wszystko co używa komputerów, przestanie działać, bo będzie ślepe i głuche.
Wyobraźmy sobie że nie macie gotówki, nie działają karty kredytowe, bankomaty, sklepy, nie ma prądu, nie ma wody, nie działają telefony komórkowe, nie jesteście się w stanie skontaktować z nikim, w żadnej sprawie, nie działają te nowoczesne samochody te które mają zdalną „autoryzację” do uruchomienia, nie działa GPS. Nie możecie nic kupić, bo nie macie gotówki, a nikt nie może wam nic sprzedać, bo nie działa kasa fiskalna, jeśli coś wam sprzeda, to staje się przestępcą. Nie macie dostępu do żadnej informacji, nie wiecie co się dzieje, jak się zachować, co zrobić, czego nie robić. Nie możecie kupić żywności, lekarstw, paliwa, nie wiecie co się dzieje z waszymi bliskimi, nigdzie nie działają systemy alarmowe, kamery więc można bezkarnie kraść, rabować, mordować. Nie macie jak zawiadomić policji.

Oczywiście taka sytuacja wymaga dużego nakładu pracy, dużego sprytu, olbrzymiej wiedzy i umiejętności, olbrzymich zasobów, ale nawet jeśli uda się „wyłączyć świat” na kilka czy kilkanaście dni, straty będą bardzo trudne do oszacowania. Natomiast jeśli dojdzie do fizycznego uszkodzenia komputerów, może się okazać, że nie da się tych strat odrobić, bo nie będzie można wyprodukować setek milionów komputerów w krótkim czasie, poza tym może się okazać że jeśli taki komputer uruchomimy, skutek będzie taki, że również i ten komputer przestanie działać, bo za chwilę będzie uszkodzony.

Kto może coś takiego zrobić? Są państwa które mają zasoby, wiedzę i umiejętności które umożliwiają zrobienie czegoś takiego. Można założyć że AI która jest rozwijana w bardzo szybkim tempie będzie w stanie opracować taki plan oraz narzędzia które umożliwią jego realizację. Jest się czego bać.