W takich przypadkach zawsze chce się zapytać – jaką odpowiedzialność ponieśli urzędnicy?

Odpowiem: awanse,nagrody roczne i zasłużone emerytury. Wszystkie dodatki jubileuszowe, czasem nawet ordery.

Karę poniósł ten człowiek, a te pieniądze już mu zmarnowanego życia (pewnie mocno skróconego przez wygenerowany stres) nie przywrócą.

Dlaczego to tak długo trwało?

Bo urzędnicy zrobili wszystko, co tylko było w ich mocy, żeby nie stała się sprawiedliwość.

Dlaczego?

Bo często są podli i tchórzliwi i ten człowiek na takich trafił.

Niestety, dużo ich w organach administracji publicznej. Przyzwoitych też spotkałem w swojej praktyce, ale jest ich mniej i z reguły to nie oni podejmują decyzje.

Czytaj więcej.