Polska zalewana jest rosyjskimi nawozami, podczas gdy Grupa Azoty – filar polskiego przemysłu chemicznego – zmuszona jest do masowych zwolnień!
To sytuacja, która woła o natychmiastową reakcję. Na konta firm powiązanych z Kremlem trafiło ponad 1,3 miliarda złotych z tytułu importu nawozów z Rosji.
To skandaliczne, zwłaszcza że import ten wzrósł aż o 140% w porównaniu z poprzednim rokiem. Te pieniądze wspierają rosyjską gospodarkę i reżim odpowiedzialny za agresję na Ukrainę, podczas gdy polskie firmy i pracownicy ponoszą tego konsekwencje.
Grupa Azoty ogranicza produkcję, a w najbliższym czasie planuje zwolnienie prawie 200 osób. W efekcie polski rynek nawozów jest wypierany przez rosyjski import, a nasza gospodarka traci na konkurencyjności.
❓Czy rząd zamierza dalej bezczynnie przyglądać się, jak miliardy złotych opuszczają nasz kraj, wzmacniając wroga? Czy pozwolimy na dalszą degradację polskiego przemysłu chemicznego i utratę miejsc pracy?
Wzywam rząd do natychmiastowego wprowadzenia ograniczeń na import nawozów z Rosji!
Musimy chronić polskie miejsca pracy, wspierać lokalne firmy i zabezpieczać naszą suwerenność gospodarczą.
Działanie jest konieczne teraz, zanim będzie za późno. Do roboty!
Fot. Facebook / Mateusz Morawiecki
Autor: Mateusz Morawiecki
Polski menedżer, bankowiec i polityk. Prezes Rady Ministrów w latach 2017-2023. Poseł na Sejm RP, wiceprezes PiS.
Zostaw komentarz