Decyzja upolitycznionego sądu we Francji – pozbawiająca prawa startu w wyborach Marine Le Pen, kandydatkę popieraną przez 40% obywateli jej kraju – to zamach na podstawowe prawo człowieka: prawo do demokratycznego wyboru władzy.

Rządzący Europą lewicowcy i liberałowie mówią: demokracja? Tak – ale tylko taka, jak my ją rozumiemy! A jeśli obywatele się nie zgadzają i chcą wybrać inaczej – to trzeba się ich tego prawa pozbawić. Władzy raz zdobytej lewica nie chce oddać nigdy.

Nie ma to nic wspólnego ze standardami europejskimi, o których łamanie wielokrotnie oskarżali Polskę – a które sami brutalnie dziś depczą. Przypomina to raczej antydemokratyczne decyzje Rady Strażników Rewolucji, która odrzuca każdego kandydata oskarżonego o odstępstwo od islamskiej doktryny. Dziś za odstępstwo od innej doktryny – tej lewicowej – ściga się przeciwników także w pozornie demokratycznej Europie.

Kilka tygodni temu zrobili to w Rumunii, dziś we Francji, jutro spróbują w Polsce. Będą gotowi posunąć się do wszystkiego. Ale uspokajam – nie dadzą rady. Nas jest więcej. 18 maja pokonamy ich i zwyciężymy. Demokratycznie.

Foto: Facebook / Mateusz Morawiecki

Autor: Mateusz Morawiecki
Polski menedżer, bankowiec i polityk. Prezes Rady Ministrów w latach 2017-2023. Poseł na Sejm RP, wiceprezes PiS.