Jestem właścicielem portalu internetowego informacjasadecka24.pl. Jeszcze pół roku temu nawet bym nie pomyślał, że dziś, 4 maja 2015 roku rozpocznę tworzenie felietonu o takiej konwencji. Jestem zbudowany faktem, że pierwszy raz od wielu lat, jakikolwiek polityk potrafił wzbudzić we mnie chęć poświęcenia jego osobie kilku bardzo cennych minut.
Jako młody chłopak wchodziłem w życie z ogromną naiwnością. Rodzice poświęcili mi wszystko. Dołożyli starań dla dobrego wychowania. Przekazali najważniejsze wartości, zaszczepiając je skutecznie w poszczególnych chwilach dojrzewania. Zdaję sobie sprawę z faktu, że każdy z nas otrzymał ten dar. Każdy z nas miał kogoś, kto był przykładem, wychowawcą, nauczycielem, autorem elementarnych postaw przyzwoitości.
Dziś mam dwadzieścia kilka lat i widzę z jak wielką naiwnością wchodziłem w dorosłość. Po ukończeniu liceum wybrałem się na studia dziennikarskie z podniesioną głową i przekonaniem, że żyję w kraju dobrym.
Jeszcze przed ukończeniem dwudziestego roku życia wierzyłem mocno, że dla przyzwoitych ludzi jest w tym kraju przyzwoite życie. Ale rzeczywistość zweryfikowała to błędne myślenie. Systematycznie i dosadnie otrzymywałem dowody, że źle prowadzona polityka niszczy tutaj wszystkich.
***
5 lat temu przekonałem się jak diabelskim tworem potrafi być polityczna sfera życia. Dostałem podręcznikowy przykład na to, że w tej dziedzinie nie ma sprawiedliwości i dbałości o obywatela. Gdy w mojej małej miejscowości nastał moment wyboru najwyżej postawionej osoby, nasze pokolenie przystąpiło do działania. Los dobry chciał, że dostaliśmy solidnego kandydata, który miał racjonalny plan naprawczy.
W moim kurorcie od lat rządził niepoważny człowiek. Zaprowadził w nim ruinę. Nowy kandydat był zatem jak zbawienie. Przedstawił swój pomysł i co ważniejsze otworzył się na młode pokolenie, proponując szereg rozwiązań naprawczych. Misja była jasna. Zadaniem było wybranie nowego przedstawiciela gminy, który wyprze z władzy nieporadnego dotychczas, rządzącego od kilkunastu lat, pozbawionego jakiejkolwiek moralności człowieka. Nowy kandydat miał kapitalne i racjonalne pomysły. Chciał zadbać o wyrzuconych na bruk młodych ludzi. Chciał wyciskać ich talenty, dać możliwość realizacji. Ale jego projekt zakładał też coś ważniejszego – rewitalizację całej gminy – we wszystkich sferach życia. Zawierał fundamentalny schemat przywrócenia jakości pięknego kurortu, w którym zostało sprzedane dosłownie wszystko. I jako osoba, która potrafi odróżnić pomysł realny od tego ładnie brzmiącego – wiem, że to nie było pustosłowie.
Taka to była historia, że jej finał wypadł brutalnie. Okazało się bowiem, że w małej miejscowości najłatwiej jest zbudować sieć marionetek. Ówcześnie panujący tak bardzo ustawił sobie teatralne kukły, że żadna siła nie była go w stanie pokonać. Wygrał 51% do 49%. Panował od kilkunastu lat – w żadnej innej kadencji nie miał takich kłopotów jak wtedy. Przegraliśmy zatem szansę, ale każdy miał poczucie, że zostało zrobione wszystko co mocą rozsądku mogło zostać wykonane.
***
Jak wielkim pasożytem musi być polska polityka, skoro nawet w jednej z najmniejszych gmin Małopolski wszystko jest ustawione? W jakim my kraju żyjemy, skoro elementarna przyzwoitość nie ma tutaj prawa bytu?
***
Od 5 lat nie brałem udziału w żadnych wyborach. Podobnie jak wiele innych osób, wolę wychodzić z założenia, że najwięcej w sprawie własnego życia mam do wykonania sam. Sam muszę zadbać o swoją przyszłość, sam muszę się uczyć – na własnych błędach i zwycięstwach.
Po wielokrotnych dowodach o bezczelności obecnej polityki, nabrałem rozsądku. Przestałem brać udział w jakichkolwiek wyborach, bo w moim odczuciu takie zachowanie było słuszne. Zrozumiałem, że Polska została podzielona i podpalona a żadna z proponowanych opcji nie jest na tyle dobra, aby jej zaufać. Wychodziłem z założenia, że kretyństwem jest oddawanie swojego głosu na którąkolwiek z takich opcji.
Nie żałuję swojego zachowania. Postawa obywatelska, która mówi o obowiązku oddawania głosu, została zabita przez obecny system i partiokrację. Dziś jedyną słuszną postawą obywatelską jest brak oddawania głosu, na którąkolwiek z proponowanych partii. Jestem o tym przekonany.
***
Jeszcze do niedawna miałem takie bzdurne marzenie, aby na wyborach prezydenckich frekwencja wyniosła kilkanaście procent. Ależ to byłby piękny dowód na to, że my rozsądni Polacy nie godzimy się na politykę w takiej formie. Ależ to byłby piękny dowód na to, że nie jesteśmy naiwni i zaszczuci. Jakże piękny byłby to okaz naszego wyzwolenia, gdyby te kłótliwe facjaty obudziły się na drugi dzień ze świadomością, że obywatele nie dali z siebie zrobić idiotów.
***
Gardzę polityką w obecnej formie i jak o niej myślę, to jest mi wstyd. Odgórnie proponowane partie czynią z nas chamów. A poprzez swoje wewnętrzne wojny dzielą nas do tego stopnia, że w temacie spraw kraju potrafimy się kłócić nawet przy wigilijnym stole.
***
Przez pięć lat nie wypowiadałem się o katastrofie lotniczej w Smoleńsku. Nie popieram PiSu, ani żadnej innej partii. Nie mam też zamiaru wierzyć w smoleński zamach i zapewne nikt mnie do niego nie przekona. Ale gdy rozbił się niedawno Germanwings, po kilkunastu godzinach odczytano czarne skrzynki i stwierdzono, ze pilot tego samolotu „spokojnie oddychał” aż do ostatnich chwil katastrofy.
Jakim prezydentem jest Bronisław Komorowski, skoro przez tyle lat nie potrafił sprowadzić do kraju wraku Tupolewa a co gorsze – zawsze bagatelizował sprawę czarnych skrzynek i całej tej narodowej kwestii?
***
Nie mam zamiaru analizować tutaj formy działania poszczególnych polityków. W jednym zdaniu potrafię otwarcie przyznać, że ani Komorowski ani Duda – nie odmienią nam jakości tego kraju.
Nie mam też zamiaru godzić się dłużej na fakt, że rządzący tym krajem wypędzają młodych ludzi zagranicę. Jakim złoczyńcą trzeba być, aby pozbawiać nas możliwości życia w miejscu, gdzie pachnie dzieciństwem, gdzie mamy wszystkie najpiękniejsze wspomnienia, podwórkowe przygody, najpiękniejsze znajomości. Jak wiele ludzi ma jeszcze odczuć biedę i cierpienie, aby każdy zrozumiał wreszcie, że należy odwrócić role i wygonić rządzących z miejsca, które zajmują?
***
Dziś wiem, że w całym tym politycznym amoku jest tylko jeden człowiek, któremu możemy oddać swoje zaufanie. Tą osobą jest Paweł Kukiz.
To jakiś piękny cud, że w ostatnich dniach zaistniał w Polsce pewien ruch, który systematycznie winduje Kukiza do góry. Tu i teraz rozbudził się impuls i nadzieja na to, że my Polacy staliśmy się naprawdę świadomi.
***
Uważam, że tej sytuacji należy pomóc.
Dziś wiem, że nastał moment, w którym wreszcie mamy wybór, jakiego wcześniej nie było. I jako przedstawiciel mediów, a przy tym zwykły, szary obywatel tego kraju, apeluję do wszystkich, którzy czytają ten tekst. Wykonajmy jeden jedyny możliwy ruch wyborczy i wybierzmy Pawła Kukiza na prezydenta Polski. Tu i teraz rozpoczyna się ostatni tydzień przedwyborczy. Zostało nam kilka dni, aby przeprowadzić wspólną, rozsądną kampanię – z formą dokładnie odwrotną do tej, jaką czynią partyjne opcje. Niepotrzebne nam Komorowozy i Dudobusy. Nie musimy wywalać milionów, bo możemy uczynić to za darmo.
Apeluję do każdego, kto czyta ten tekst, abyśmy wspólnie wzięli w tym tygodniu sprawy w swoje ręce. Do sukcesu może nas zaprowadzić szereg bezcennych postaw, które nie bolą i nie kosztują a jakością przebijają partiokratów.
Apeluję do każdego, kto czyta ten tekst, aby odbył dziś w domu rzeczową rozmowę ze swoją rodziną. Aby każdy z Was w zaciszu wieczornej magii zostawił z należytymi argumentami brata, siostrę i rodziców, którzy do tej pory błądzili w tej chorej partyjności. W Waszych rękach jest to, aby odbyć solidny dialog, w którym użyjecie słusznych przykładów mobilizacyjnych.
Apeluję do ludzi dotychczas obojętnych – takich jak ja – abyśmy wszyscy razem przeprowadzili zryw.
Nasza obojętna postawa nie była niczym złym. Ale dziś mamy szansę na dokonanie czegoś wielkiego. Musimy przemówić jednym głosem, pokonać naszą niechęć i pójść na wybory, aby zaznaczyć krzyżyk przy jedynym odpowiednim kandydacie. Musimy wykonać to wszyscy razem – bez względu czy ktoś przebywa zagranicą, czy planuje na 10 maja wakacje w Hiszpanii. Nie możemy stracić ani jednego głosu w momencie, kiedy decydujemy się na prawdziwy szturm.
Apeluję do wszystkich młodych ludzi, aby wprowadzić w tym tygodniu modę na Pawła Kukiza, która zaprowadzi go do II tury. Kto inny potrafi budować modę, jak nie my? Zróbmy to sprytem, zaczynając od publikacji zdjęć z wizerunkiem kandydata na instagramie, facebooku, twitterze. Uczyńmy w obecnym tygodniu kompleksowo pojętą mobilizację.
To budujący fakt, że antysystemowych kandydatów jest coraz więcej. Ale nie wolno nam dzielić głosów, które idą w dobrą stronę. Paweł Kukiz jest antysystemowym liderem i to na nim trzeba skupić uwagę – tak, aby zniwelować stratę do dwóch największych partyjnych opcji.
Zaangażujmy się wspólnie w dobro tej sprawy. Może i w wielu kwestiach życia codziennego jesteśmy podzielni. Ale na pewno mamy jedną przepiękną cechę – potrafimy stanąć murem za sprawą, która jest słuszna.
Jeśli do każdego domu w Polsce dotarła tak daremna wiadomość jak ta o premierze zagranicznego filmu 50 Twarzy Greya, to równie dobrze w każdym domu możemy dotrzeć z polską sprawą – aktem mobilizacji na dzień 10 maja 2015.
Rozmowa z domownikami i przyjaciółmi. Dzisiaj. W szkole, pracy, na podwórku. Publikacja dowolnego zdjęcia kandydata na portalach społecznościowych ze zdaniem: „Głosuję na Pawła Kukiza”. Narodowa mobilizacja i moda dla zmian. Mamy ostatnie 6 dni szansy.
Tak to już jest, że na każdego cwaniaka, może się znaleźć jeszcze większy cwaniak. Bądźmy nim i pokonajmy chorą władzę, która w takiej formie nie przyniosła i nigdy nie przyniesie nam poprawy życia w Polsce. Pokażmy, że jesteśmy narodem świadomym.
Nie ma racji ten kto uważa, że Paweł Kukiz byłby złym prezydentem. Politycy, którzy dotychczas byli na piedestale pokazali nam, że nie ma ani odrobiny nadziei, by liczyć na lepsze życie pod ich wodzą. Czym zatem zaryzykujemy, wybierając Prezydenta Kukiza?
Jako obywatel tego kraju miałem przez ostatnie lata tylko jedno wymaganie względem rządzących polityków. Chciałem, aby pilnowali braku wojny. I choć dziś wojny nie ma, to trudno oprzeć się wrażeniu, że kłótliwy ton obecnej władzy prowadzi wprost do jej rozpoczęcia.
Opublikuj powyższe zdjęcie na instagramie, facebooku, twitterze i wyraź jednym zdaniem, że jesteś Polakiem świadomym. Nie bój się zająć stanowiska.
Opublikuj piosenkę na swojej fejsowej tablicy w dzień wyborczy. Twoja przyjemność słuchania muzyki nie jest łamaniem ciszy wyborczej.
Przeprowadź w ostatni tydzień wyborczy szereg rozmów z najbliższymi. Bądź częścią mobilizacji narodowej. Potrafisz Polsko.
Dawid Kulig
Dawid,
Dziękuję za Twój apel do nas wszystkich. Ja wyjechałem z Polski dawno temu, praca wtedy była, ale szans na własne mieszkanie nie. Kilka lat temu będąc w Polsce próbowałem zrozumieć jak przebiegają wybory w Polsce. Szwagier tłumaczył mi kilka razy, ale nie mogłem tego zrozumieć, poznawszy tylko sposób wyborów w Kanadzie – JOW, to co jest w Polsce nie ma żadnego sensu. W Polsce nie ma demokracji, po 1989 roku powstała w Polsce nowa klasa społeczna „politycy” I oni przywłaszczyli sobie wszystko co w Polsce. Zrobili to bardzo świadomie, zrobili to tak, że dla narodu, który nie stanie solidarnie w walce o zmiany ordynacji wyborczych będzie to bardzo trudne do wykonania. Profesor Przystawa uświadomił o tym Pawła Kukiza, który już chyba dziesięć lat otwiera oczy Polakom. Ja zdaję sobie sprawę, że tak jak ja nie potrafiłem zrozumieć wyborów w Polsce I jak Polacy pozwolili się tak oszukać, to I Polacy nie mogą uwierzyć w to, że poseł pracuje dla swoich wyborców. Praca posła to tak jak każda inna praca, otrzymuje pensję z podatków obywateli I powinien wykonywać tak swoją pracę by obywatele byli zadowoleni. W Polsce rządy I posłowie nie czuli się odpowiedzialni wobec Polaków, do dzisiaj sprzedali prawie wszystko co było do sprzedania, ale zadłużenie Polski dzisiaj i tak jest rekordowe. Co to znaczy? Najłagodniej mówiąc ci politycy nie mają pojęcia o rządzeniu państwem, doprowadzili do tego, że większość Polaków marzy o wyjeździe z Polski, mało jest pracy godnie płatnej. Polski rząd chyba celowo utrudnia młodym ludziom spelnienia marzeń i zainteresowań poprzez zakladanie i rozwoju ich biznesów. Już dzisiaj są w Polsce bezdomni, a co będzie za 20 lat? Polska zmierza śladami Grecji i do czego to prowadzi trudno sobie wyobrazić, ale politycy świadomi, że jeszcze mogą coś skorzystać wmawiają nam, że ostatnie 25 lat to polska złota epoka. Gdy ja wyjechałem z Polski, byłem w UK przez dwa lata. W tamtych czasach mogłem być dumny, że jestem Polakiem, dzisiaj Anglicy nie mogą patrzeć na naszych rodaków.
Dawid, mam wielką nadzieję, że Kukizowi i nam się uda ten pierwszy krok do zmian 10 maja, mam też nadzieję, że wtedy Polacy będą rozumieć, że to dopiero początek pracy by demokracja w Polsce zaistniała…i ta praca sie nigdy nie skonczy. Przy braku aktywności obywateli, każdy rząd może ulec pokusom korupcyjnym, politykom trzeba patrzec na ręce, trzeba ustanowić takie prawa, by polityk nie próbował myśleć o przestępstwie. JOW-y to istotna sprawa i możliwa do osiągnięcia drogą pokojową, w Polsce już tak niewiele można ukraść, może ci którzy są przy władzy spokojnie się z tym pogodzą. Trzeba też pamiętać, że Polacy wprowadzając zmiany w polskiej konstytucji powinni nie tylko wprowadzić JOW-y, ale też takie prawa by zapobiec problemom jakie ma UK, Kanada czy USA, uczmy się na ich błędach, Polska może mieć najlepszy ustrój.
To tyle ja mogę Tobie w kilku zdaniach przekazać. Dlaczego to robię? Dlatego, że po przeczytaniu dlaczego uważasz, że musimy glosować na Kukiza, wiem, że mozesz zrobić wiele. Takich ludzi jak Ty każde społeczeństwo potrzebuje. Chcę Ciebie prosić o to byś zawsze pamiętał o tym, że państwo może egzystować jeżeli w nim istnieje sprawiedliwość społeczna. Politycy muszą być uczciwi i pomagać w rozwoju polskich przedsiębiorstw, by one zatrudniały Polaków za dobre pensje, by oni razem mogli utrzymywać dobre szkolnictwo i uniwesalną opiekę lekarską poprzez rozsądne podatki. Dzisiaj Polska zmierza do tego, że Polacy bedą coraz bardziej podzieleni na tych którzy są bardzo bogaci i na tych, ktorzy nie widza sensu życia. Po ostatnich zamieszkach w Baltimore, USA jeden murzyn powiedział: „nie ma nic gorszego od człowieka, który nie ma nic do stracenia”, jest jeszcze szansa by Polacy nie zabijali Polaków, Kukiz nie mówi tego wprost, ale o tym myśli.
Dziękuję Tobie raz jeszcze i pozdrawiam,
Jacek Zielinski
Zgadzam się w 100%,i dobrze byłoby,aby te wybory były sprawiedliwe,bez żadnego ustawienia. Z moich znajomych NIKT nie głosuję na Komorowskiego,a znając życie będzie miał poparcia ok.40%… smutne.
Aniolek to ze z Twoich znajomych nikt nie glosuje to nie znaczy ze nie moze miec on 40% poparcia. Przelicz sobie ile ludzi moze oddac glosy.
Zagłosowałbym na Kukiza…ale przeszłość nakreśla trochę inne fakty,wcześniej wspierał Platformę Obywatelską. A rok temu wśród powiewających flag organizacji UPA, którzy mordowali Polaków na dawnych kresach wschodnich śpiewał ma Majdanie chwała Ukrainie. To nie jest mój prezydent. Pozdrawiam
Czemu nie wspomniałeś jeszcze, że był alkoholikiem? Ze swojego poczucia przyzwoitości może? A może jesteś trollem PO?
Jeśli nie umiemy (lub nie chcemy) zrozumieć powodów, dla których ktoś zmienił poglądy, a przez to i postępowanie, nigdy nie nauczymy się wybaczania, zaś trawiące nas poczucie wyższości zaprowadzi do grobu jako osoby zgryźliwe i zadufane.
Popierał PO, gdyż obiecywała wprowadzenie JOW’ów. Sam się na tym „przejechał”, więc jest teraz jej przeciwnikiem. A co do UPA, to Kukiz także jest przeciwko i zbulwersowany jej popularnością na Ukrainie. Najlepiej jak wkleję wypowiedź. Tutaj np., trochę dłuższa: (od 34:42) https://youtu.be/WNKsd9v4ooI
Wspierał PO tylko w chwili gdy istniała w tej partii idea JOWów. Brak akcji ze strony tej partii spowodował, że i on z niej zrezygnował. Zapraszam do wywiadów (nawet ten przeprowadzony przez Olejnikową, gdzie Pan Paweł odnosi się do działalności UPA. ) Naprawdę polecam by być na bieżąco.
Prezydent w tym kraju pełni rolę „pilnowacza żyrandola”. Jego prorogatywy są ograniczone praktycznie do funkcji reprezentacyjnych. Jako zwierzchnik sił zbrojnych jest od przypinania medali w Dzień WP, a jako czynny polityk może zawetować ustawę i to tyle!
Ludzie, zrozumcie wreszcie, że aby zmienić system polityczny (=”klasę”polityczną) w tym kraju, należy zrobić rewolucję w wyborach PARLAMENTARNYCH a nie prezydenckich.
A do tego poza jednym panem Kukizem, należy mieć tzw. zaplecze polityczne, jakieś struktury itd., choć wszystkim od razu kojarzy się to z tym politycznym bagno-syfem…
Niestety jednak, Pan Kukiz poza poglądami nie ma nic – ani zaplecza, ani prezencji, ani wykształcenia. Nic. :-( Ja wiem, że jest fajny bo to taki nasz Chegevara w glanach i chce tych złodziei i kolesiów rozgonić, ale do tego trzeba znacznie więcej niż wejścia do Belwederu…
Wolę Kukiza bez papierów na wykształcenie, niż idiotę z papierami ale bez podstaw tego wykształcenia. Co to za prezydent który publicznie przyznaje, że nie czyta tego co podpisuje? Nie zna podstaw własnego języka, bardziej dba o inne kraje niż własny. Długo można wymieniać ile wstydu robi obecny.
Prezydent ma jeszcze inicjatywę ustawodawczą. Musisz też zrozumieć, że jeśli uda się zmienić ustrój na prezydencki lub inny w parlamencie lub w drodze rewolucji, to ja nie chcę mieć Komorowskiego na stanowisku Prezydenta.
Widać Dawidzie ze nie słuchasz Kukiza wypowiedzi dość uważnie,kilka razy mowił to tylko początek tej drogi aby powstrzymywać zapędy polityków .Proponuje z większą uwagą jeszcze raz przeglądnąć materiały Pawła kukiza
Dzięki!!! bo to, co napisałeś, wzruszyło mnie, jest piękne i głębokie i tak prawdziwie dojrzałe, że aż miałam ciarki, gdy czytałam!
Dodam jeszcze od siebie i z góry przepraszam, że wklejam wszędzie, gdzie mogę …
…znowu w tv zawrzało-
-Korwin z Kukizem mieli układ (jak śmieli się umawiać?!),
-jaśnie JKM układ zerwał (widać nie rozumie, że elektorat antysystemowy jest nie przeciw PO, ale przeciw wszystkim partiom- i dużym i małym, i PO, i SLD, i PSL/ZSL, i PZPR ;), i PiS i wreszcie KORWiN… wszystkim, bo zawsze prędzej, czy później interes partyjny będzie ważniejszy od interesu obywateli!)
-oczywiście według ekspertów tv debatę wygrał Komorowski (bo się nie zniżył do poziomu adwersarzy i ich a także nas wyborców/matołów olał…)
-a Kukiz zresztą jest mono tematyczny- jowy, jowy, jowy (lepiej gdyby jeszcze naobiecywał zniesienie podatków i dopłaty po 500 na każde dziecko, ukoronowanie Jezusa i wysłanie Żydów w kosmos w jednym, itp. itd).
Tak, ufałam kiedyś PO, głosowałam tylko na PO …durna myślałam, że to partia inna niż wszystkie!
TAK, dawałam się zwodzić, bez sprzeciwu dalej zanoszę w zębach do urzędów połowę swoich dochodów. Mało! Zabrali mi nawet to, co wcześniej kazali odkładać na starość w OFE (bo teraz połowę, jutro wezmą resztę)…
Zabrali więcej- pozbawili mnie wiary w normalną przyszłość w moim kraju!
TAK! Jestem OBURZONA! Jestem!…
Jestem, bo perspektywa pozostaje taka, że moje dzieci nie będą mieszkać w Polsce! Po co miałyby tu zostać? Żeby tyrać całe życie na „elity partyjne”?
Ja po 22 latach składowych otrzymuję zawiadomienia, że mam pracować więcej i dłużej, bo na razie przewidują dla mnie 157zł emerytury!
Mam tyrać i odkladać! Bo to, co wpłacam przeznaczają na razie na premie, cyfryzację, pomnażanie majątku i remonty budynków! A to wory bez dna, więc „sory, taki mamy klimat”… za mało wpłacasz, to się nie dziw, że dla ciebie braknie!
TAK! Jestem oburzona, bo nie o taką Polskę moi rodzice walczyli!
A tak przy okazji mam pytanie do wszystkich z partyjnych „elit inteligenckich”: Dlaczego zawód muzyk jest gorszy? W czym niby był lepszy generał, elektryk, dziennikarz/niedoszły magister, nawet doktor, czy obecny nauczyciel-historyk?
Może jestem naiwna, że wierzę Kukizowi. Ale wierzę, bo mam dosyć rozpasania partyjnego i wmawiania mi, że jest cudownie, tylko ja taka niewdzięczna jestem!
I wierzę, że mimo wielkiej wrażliwości Paweł już nie zaśpiewa:
„Bo tutaj jest, jak jest!”.
Teraz czas na ciąg dalszy:
„Wierzę w to, że przyjdzie czas
Wierzę w to, że zmieni się
Wierzę w to, że ty i ja
Obudzimy nowy dzień”!!!
I widzę to co raz wyraźniej- elity partyjne boją się. Najpierw szydzili, kpili, że jak się Kukizowi ustrój nie podoba, to niech sobie kandyduje i go zmienia… Teraz (gdy czują, jak schnie im rzeka naszych pieniędzy) próbują nas- wyborców Pawła- zdyskredytować, nazywają oszołomami, niedouczonymi wichrzycielami, niepoprawnymi naiwniakami, nawet oburzonymi prostakami!
Trudno… i tak zawsze będą mówić to, co im się podoba, bo „im” wolno…
A ja wiem, że chcę storość spędzić w Polsce, a nie na wygnaniu! Chcę, by moje dzieci wiązały przyszłość z Polską i nie zastanawiały się, gdzie wyjechać i gdzie żyć!
To Oni niech robią zbiorowy wypad!
Paweł!
Nie jesteś „rasowym” politykiem i bardzo dobrze, bo twoja naturalność tylko wzmacnia prawdziwość i szczerość twoich poglądów. Jesteś naszą ostatnią nadzieją na normalność!
Wierzę, że wspólnymi siłami zmienimy Polskę z kraju teoretycznego w rzeczywisty! Slogan „Potrafisz Polsko” nabiera siły i rozpędu!
Trzymam kciuki z całej siły, bo to Ty dzisiaj dajesz mi siłę i przywracasz wiarę, więc powtarzam znów za Tobą:
„My, jak pochodnie
jedna od drugiej ogień niosą
w stos
wiary niezłomnej
że wszystko minie
przejdzie jak zła noc
jak pochodnie
ogień rozpali światło
wstanie świt
wiary nie zabije nikt” !!!
Poszedłbym dalej i wydrukował powyższy tekst wywieszając go na przystankach komunikacji miejskiej dla tych którzy nie mają internetu. TO APEL DO POPIERAJĄCYCH P. KUKIZA .
I to jest myśl! Bierzemy się do roboty, bo czasu mało!
Rocznik 70 gotowy do boju. Mam trochę więcej lat od Ciebie Dawidzie, ale takie same przemyślenia. Pamiętam, jacy byliśmy dumni mając możliwość głosowania w czerwcu 1989 w pierwszych wolnych wyborach, tyle nadziei na zmiany i wiary w to, że będzie lepiej nie było już nigdy później! Pierwszy szok rok 1990 i oddzielenie wszystkiego grubą kreską ( odbija się to na nas do tej pory), Magdalenka, przepychanki ZCHN i innych partyjek, kiedyś wszyscy byli razem Korwin, Kaczyńscy, Tusk, ( ale udało im się nas skłócić). Drugi szok Afera Rywina (przy aferze Bamber Gould to na waciki chłopaki chcieli zarobić). Jest 2004 rok i uwierzyłam, że wejście do Unii Europejskiej, PO i PIS mogą coś zmienić w Polsce. Moja wiara i nadzieje nie trwały długo PIS wszedł w koalicję z SAMOOBRONĄ i LPR a PO uwierzyło, że MOGĄ WSZYSTKO!!!. Rok 2007 był ostatnim, w którym poszłam na wybory, aż to teraz, kiedy Paweł Kukiz wystartował w wyborach na prezydenta. 25 Lat demokracji były trudne, nie było łatwo. Transformacja wymagała poświęceń i wyrzeczeń, moje pokolenie świetnie to rozumie, ale mamy chyba już DOŚĆ. Może dlatego, lepiej rozumiemy twórczość Kukiza na przestrzeni tych lat. Nie jestem lemingiem, nie jestem fanatykiem prawicowym ( czytam każdą prasę- niestety nie mamy obiektywnych mediów i dlatego mam bardzo ograniczone zaufanie do władzy i dziennikarzy). Jestem normalnym obywatelem, który chce żyć w wolnym od złodziei Kraju, gdzie polityk odpowiada przed obywatelem i zostaje przez niego rozliczony. Na czym polega fenomen Pawła Kukiza, a właśnie na tym, że nie mając zaplecza politycznego potrafi porwać za sobą takich ludzi jak ja i podobnie myślących. Jest nas wielu spieramy się często o szczegóły; związki partnerskie, in vitro, ale najważniejszym powinno być budowanie Społeczeństwa Obywatelskiego. Weźmy sprawy w swoje ręce i pokażmy politykom, że możemy być duża siłą sprawczą, która zwali ich z piedestału. Jak się to wszystko potoczy zobaczymy, ale Paweł Kukiz obudził wielu ludzi z letargu, którzy chcą coś zmienić. Gdzie nas to zawiedzie i jak się to potoczy sama jestem ciekawa, ale potrzebna jest idea, w którą ludzie uwierzą a nie bezduszna socjotechnika? .
Pani Katarzyno – brak słów – 100 % poparcia – dzięki.
Zgadzam się w 10000000% z Panem Bartkiem. prezydent ma g…o za przeproszeniem do gadki. Zmienić trzeba system podczas wyborów parlamentarnych, a to się prędko nie stanie bo Polacy nie mają zielonego pojęcia o włazy w Polsce. Zdążę umrzeć zanim zmieni się system i walka partyjna PIS-PO !! Jeśli mówimy o wyborach rezydenckich – dla mnie nie ma żadnego sensownego kandydata ! Równie dobrze moglibyśmy głosować na Panią Magdę Gessler dyby startowała – nic by to nie zmieniło pomimo, że bardzo ja lubię.
Pozdrawiam
Chyba przewertowałem wszystkie relacje Pawła Kukiza nawet te stare i podoba mi się, że ciągle idzie w jedną stronę i nic go nie zatrzymuje, jest liderem NAS wszystkich, więc pozwólmy mu na dalszą drogę. Nie bójmy się zmian, dajmy mu szansę. To będzie prezydent w obywatelskim wykonaniu.
Moi rodzice +60 mają już strasznie namieszane w głowach od tej politycznej papki, choć ich kocham to nie mogę pojąć dlaczego mój ojciec chce zagłosować na Dudę. Jego jedynym argumentem było „Chce zmniejszyć wiek emerytalny” Pusty slogan, sam Duda na debacie mówił do wyborców jak do dzieci, może jego „pijarowcy” uważają nas za idiotów. eh… Wracając do meritum, nie wiem jak mam dotrzeć do mojej rodziny!
Popieram na 101% do BOJU 10 Maja będzie Nasz MUSI nie ma innej możliwości.
Każdy Polak MUSI to obejrzeć ! https://www.youtube.com/watch?t=21&v=KzAhr_6vd84
Żeby nie powtarzać tego co napisała Kasia, dodam tylko, że rocznik 71 też się mobilizuje
Rocznik 60 – ty również gotowy do boju.Spokojnie wiemy jak TO się robi.Mam trójkę dzieci ,które chcą wyjechać z tego kraju, więc motywację /całe moje pokolenie/ do działania, mam ogromną.Daliśmy d..y 25 lat temu,niedopilnowaliśmy do końca.Przepraszam za to młode pokolenie. Przepraszam i zobowiązuję się, podobnie jak Paweł, który jest z mojego pokolenia naprawić wszystko w ramach GWARANCJI jakie starsze pokolenie powinno dać młodszemu.
Okej Dawid napisales ze ten kandydat na prezydenta jest wspanialy i ze polacy beda z nieto zadowoleni, twoj tekst mi sie wydaje pusty nic w nim niema solidnego o tym kandydacie w twojim tekscie, to jest zwyczajna pusta propaganda dla mnie, urodzilem sie w hiszpani i prawie nje mam pojecia o polskiej polityce a gdy zobaczylem na facebook ze jest jakis antysytemowy kandydat na polskie wybory mnie to ucieszylo i mialem nadzieje ze o nim sie cos dowiem, ale nic z tego nie wiem jakie ma studia czy ma wieksze podejscie do lewicy albo prawicy moze jest bardziej z centrum, jakie ma plany co do unij europejkiej, ktora ma na nas wielki wplyw.Prosil bym o cos solidniejszego zanim mam robic jakas tam propagande za tego czlowieka jak ty mowisz, sory za blendy ortograficzne ale nie mialem okazji nigdy sie uczyc w polsce
Święte słowa Kasiu! Rocznik 75 też stawia się na linii fronu, gotowy do boju na idee- ducha wiary nie zabije nikt!
Kukiz jeszcze nic nie wygrał, a już zawierał potajemnie sojusz z Korwinem w warszawskiej knajpie. Spojrzenie na wyniki wyborow w GB. Dojrzałe społeczeństwo, a ludzie głosują na partie nawet małych okręgach. Dwie główne biorą więcej mandatów niż POPiS
Rocznik 1967 też gotowy – to ten rocznik który wszyscy olali. Zróbmy coś dobrego w swoim życiu. Dzięki Dawid, może zrodzi się ta idea, dość kumplostwa, kolesiostwa, układów, baronów, oszołomów w stylu Maciarewicza, pseudo laureatów nagrody Nobla – patrz Pan Leszek Balcerowicz, budowania domów w Wigierskim Parku Narodowym – PO coś o tym wie, szlachty która i tak miała nas zawsze w dupie – patrz obecnie Panujący Prezydent.
jedno slowo w sprawie emigracji – wielu Polakow mieszka za granica bo chce! wezcie tez to pod uwage, mnie nikt nie wyganial.
Używałem Internetu tylko do płacenia rachunków. Jestem w wieku Pana Pawła. Nie bylem jego fanem – nie moja muzyka. Nie bywałem w Jarocinie a i serce mam po lewej stronie. Ale dawno temu natknąłem się na JOW i przy tej okazji na działalność Pawła (wybaczcie dalsza bezpośredniość). Bylem wściekły, ze dla takiej idei tylko się JOW-czy, jakby sama miała się zrealizować. Ale od tego czasu uważnie śledziłem jego wypowiedzi. Az do TEGO wywiadu telewizyjnego, kiedy współrozmówca, jeden z obywateli PO powiedział coś w stylu „Jak pan chce JOW-ow to niech Pan kandyduje i zdobędzie dla nich poparcie, zobaczymy co z tego wyjdzie”. A Paweł odpowiedział „Pomyśle o tym”.
I wtedy zrodziła się nadzieja. Potem oficjalna kandydatura a dzisiaj … No cóż – ja zawsze bezpartyjny z definicji – kicam jak zajączek rozdając i wrzucając do skrzynek ulotki :). I proszę każdego kogo znam i cenie o głos na Pawła, głos za JOW.
Cieszy mnie nie tylko to, ze rośnie poparcie, ze rodzi się szansa na coś więcej na jesieni, choć wiedzcie, ze wtedy będzie już 100 razy trudniej.
Ale cieszę się tez, ze napotykam coraz więcej tekstów świadomych, jak ten artykuł. I bardzo sobie cenie, ze mogę czytać coraz więcej wpisów ludzi takich jak Wy, na tym forum. Dziękuje.
Mam tez jedna myśl, która mnie meczy, taki szalony pomysł. Widzieliście jaki zmęczony jest Paweł Kukiz, ile z siebie daje. Ma tez rodzinę, trzy córki, chorego ojca – tyle wiem na pewno.
Kampania jest społeczna, składkowa. Kiedyś wdzięczni Polacy kupili willę w Sulejówku, bo Polska kocha tych, którzy ją kochają i potrafi okazać swa wdzięczność. Pan Paweł na pewno to rozumie. Nie czas na takie hołdy, ale … Mamy dług wobec Kukizów jako rodziny – pomyślcie o tym
jutro idę na wybory, poza granicami naszej pięknej krainy…..obalić system, jasne!!!już mam swojego kandydata, teraz się zastanawiam…glosować na kogoś, bo w mediach już stal się wielki???a właśnie, dlaczego tylko o nim tak słychać? co z Kowalskim, Braun jakoś nie było ich widać co dzień na ekranach, to jest dla mnie dziwne. Czy ktoś może mi powiedzieć co Kukiz proponuje poza JOW??bo czasem mam wrażenie, ze może zrobić dużo, czyli nie dać nam wyboru miedzy Komorem a Duda a czasem myślę, że się przejęzyczył i chciał powiedzieć Joł.
Gdy byłem jeszcze młody, w czasach głębokiej komuny ktoś wypisał na murze hasło, które głęboko wyryło się w mojej pamięci „Gdyby wybory mogły coś zmienić już dawno były by zabronione” Idea JOW powinna być wcielona w życie jak najszybciej bo nie chcę aby krajem rządzili ludzie z klucza partyjnego tylko ludzie, którym ufam i jeżeli coś spieprzą to odpowiedzą za to personalnie. Najwyższy czas by Państwo Polskie przestało psuć się od głowy, która jest marionetką zależną od partyjnych kolesi. Haslo Kukiza powinno brzmieć: 'Czas na normalność’ i życzę mu z całego serca by wygrał jutro !!!
Witam, składam kondolencje Panu Pawłowi Kukizowi z powodu śmierci taty. Panie Pawle wynik wyborów jest bardzo dobry, to medialne szaleństwo i opluwanie Pana wyborców tylko świadczy, o tym że pogoniliśmy im kota…. Każdy z nas, kto głosował na Pana zagłosuje, lub nie według własnego sumienia. Pewnie będzie jakiś odsetek, tych którzy zagłosowali dla hecy, ale teraz zagłosują na Bronisława Komorowskiego. To nie jest istotne, ważne jest to, że my mobilizujemy tu na dole, trochę się poznajemy, jeszcze się szukamy lokalnie, mam taką wiarę i nadzieję, że będzie coś z tego. Tej wiary i nadziei Panu życzę w tych trudnych dla Pana dniach. Pozdrawiam rocznik 70