Zgoda z Jacek Bartosiak:
Niestety – przyznaję, miałem kiedyś nadzieję, że Amerykanie się ogarną i „postawią na Międzymorze”. Zamiast tego Joe Biden postawił na Niemcy i to tak do pełna. Stany Zjednoczne uparcie chciały grać starą grę, nie widząc, że zmieniła się plansza.
Czy ewentualna zmiana prezydenta na Trumpa coś zmieni? Nie wydaje się – mając mniejsze niż cztery lata temu pole manewru w polityce międzynarodowej a i zapewne nie napotykając nie mniejy opór establiszmentu – będzie redukował związki z Europą dokonując – za radą swoich doradców – „pivotu na Azję”.
Faktycznie zatem – od USA raczej już nic nie otrzymamy. Nawet nie dlatego, że nowa ekipa nie będzie chciała nic nam dać, ale dlatego, że możliwości wpływania przez USA na sytuację globalną bardzo się kurczą a do tego dochodzą tam coraz bardziej do głosu nastroje izolacjonistyczne.
Tym bardziej szkoda „Izery”…
Foto: serwis prezydent.pl
Zostaw komentarz