Tak się składa ze poznałem rodzinę Żarynów, jeden z nich nawet mieszka stosunkowo niedaleko mnie. Oczywiście nie znam tej sprawy tak jak znam sprawę np Agnieszki Romaszewskiej (polecam jej blog Głos Wolny. Blog Agnieszki Romaszewskiej)
natomiast podejrzewam że mechanizm jest dokładnie taki sam, obrzucić błotem, kłamstwami, a później niech się tłumaczą, można będzie powiedzieć że „winni się tłumaczą”.
Giertych, rodzina Myrchów, Grodzki, nie muszą się z niczego tłumaczyć. Nawet gest Kingi Gajewskiej, gest podrzynania gardła, został uznany za „kciuk w górę” gest wykonany po słowach „wszystkich was rozliczymy”.
Oczywiście gdyby taki gest wykonał ktoś z PiSu mówiąc o rozliczeniu Owsiaka, zaraz by miał policję na karku.
Nowa władza i „zaprzyjaźnione media” nie mają żadnego problemu w oskarżaniu i oczernianiu tamtych, na swoich przymykają oko. Ale coś mi się wydaje że i oni będą rozliczeni, prędzej niż myślą.
Zostaw komentarz