Od zarania dziejów człowiek umie identyfikować grożące mu bezpieczeństwo. I to nie jest rasizm. Tak działa nasz mózg. Poza dobrem i złem. Zagrożeniem mógł być obcy, który zabierze zbiory, zniewoli nasze kobiety, podpali obejście. Obcy nie mówi w moim języku, jada inne potrawy, ma inną kulturę. Dlatego, na przestrzeni czasu, starał się odróżniać „swoich” od „obcych”. Czy to przy pomocy tatuaży, totemów, sztandarów, ubioru itd. czy na inne sposoby. Jednak to może się zmienić kiedy bliżej poznamy Obcego. Porozmawiamy z nim. Czegoś o nim się dowiemy. Owszem, spotkanie z Obcym może zagrażać, ale może być też szansą.
Jakiś czas temu właścicielka kawiarni, do której wpadam na kawę, przekonywała mnie, że muzułmanie i generalnie ludzie z odmiennych kultur są dla Polaków zagrożeniem. Nie posługiwała się prymitywnymi argumentami Jarosława Kaczyńskiego, że przynoszą drobnoustroje, zarazki mogące nam zaszkodzić. Nie bardzo umiała uzasadnić swoje uprzedzenia. Stwierdziła jedynie, „tak mówią ludzie”. Bingo, mamy pierwszy stereotyp wywiedziony z tzw. mądrości ludowej. Kiedy jednak ją spytałem kiedy spotkała jakieś muzułmanina, człowieka z innego świata, odparła, że w czasie pobytu w ….Egipcie. Na wakacjach w ośrodku all inclusive. To była hotelowa obsługa.
Dlatego jestem przekonany, że politycy PiS, zamieszczający w internecie zdjęcia obcokrajowców o innym kolorze skóry, z wrednym komentarzem, że są zagrożeniem dla „białej rasy” nigdy nie rozmawiali z żadnym Indusem, Somalijczykiem, Afgańczykiem, Syryjczykiem itd. Nie wiedzą jak żyją, co myślą, czego chcą, dlaczego przyjechali do Polski. Ale już, a’priori, założyli, że to zaraza, która zniszczy chrześcijański, bogobojny kraj. Od wewnątrz, jeśli im pozwolimy wjechać, rozsadzi naszą kulturę. Prymitywna narracja? Tak, ale skuteczna w manipulowaniu opinią publiczną. Skuteczna bo oparta na strachu, jak budzi w pierwszej chwili Obcy. Skuteczna, bo odwołuje się do naszego pierwotnego lęku, przed Innym i na nim bazuje.
PiS musi ludzi straszyć bo inaczej nie umie zdobywać sympatii wyborców. Inaczej nie umie rządzić. Ta partia, od samego powstania, jest skażona genem nienawiści.
Oczywiście, nie możemy każdemu obcokrajowcowi pozwolić wjechać do Polski. Osiedlić się. Pracować. Trzeba ich sprawdzać i od tego są stosowne procedury oraz rządowe agendy. Tak jak robią to inne państwa. Mają swoje programy imigracyjne.
Z drugiej strony, nie wolno nam kierować się negatywnymi stereotypami budzącymi strach i nienawiść. I tu też widzę rolę państwa, które powinno surowo karać za propagowanie rasizmu, mowy nienawiści.
Ja cieszę się, że pizzę przywiózł mi Indus, który ciężko pracuje by zarobić na swoje utrzymanie i pomoc rodzinie w Indiach. Lubię uśmiechać się do Ukrainki obsługującej mnie w „Biedronce”. Leczyłem się u Palestyńczyka, a zęby mi leczył lekarz urodzony w Mali.
Autor: Antoni Styrczula
Opinii publicznej kojarzę się jako rzecznik prasowy Prezydenta RP, a także dziennikarz radiowo-telewizyjny i prasowy. Od wielu lat zajmuję się szkoleniami i doradztwem w zakresie public relations i marketingu politycznego. Jestem ekspertem w kreowaniu wizerunku firmy w e-przestrzeni i social mediach oraz zarządzaniu informacją w sytuacjach kryzysowych. W wolnych chwilach podróżuję. Przede wszystkim do Azji. Więcej tekstów autora przeczytacie na blogas24.pl
Co to za urojony artykuł? Typowy na zapotrzebowanie PO. Ile raz musi się stać krzywda białej obywatelce by zrozumieć, ze nie na darmo są inne kraje i inne narody a tworzenie pseudo miłości różnonarodowej to zwykła fikcja.
Nie po są „czarni i biali” by sie mieszali i zachowanie czystości rasy bo bardzo dobra by nie powiedzieć konieczna zasada dla pozostawienia świta normalnym. Po to są różne wiary i świecenia, których nie da się pomieszać i nigdy taka mieszana ogólnie dostępna nie przyniesie niczego dobrego. To chorzy umysłowo znudzeni życiem i normalnością ludzie szukają udziwnień i wprowadzają to zęby nie powiedzieć wmuszają w normalnych ludzi.
Antoni Styrczula znudził ci kraj taki ja Polska to radzę zbierać walizki i poza granicami głosić swoje upośledzone zdania. Dziadek dla jakiego Prezydenta ty swoje usługi świadczysz bo to nie jest polityka ani wiara Andrzeja Dudy.
Rzygać się chce na taką lewacka nowomowę. Idź, facet, pogadaj z Niemcem, Francuzem czy Anglikiem. Ale bez świadków. To ci powie, jak jest. Mam krewnych, mam znajomych w Niemczech. Sam byłem kilka lat w Anglii… Jeszcze jesteśmy normalni, a nasze kobiety nie boją się chodzić same po 16. A takie lewackie ciule jak ty chcą to zniszczyć, Wstyd!