Gang Starszych Panów (GSP) pozbawił nasz wiecznie nieszczęśliwy naród taniego masła!
I to kiedy?
W przeddzień największego narodowego obżarstwa, tradycyjnie przypadającego na okres świąt Bożego Narodzenia.

Interesujący sondaż na temat składu GSP, jaki opublikował „Superekspress” na postawie badań Instytutu Pollster, nie pozostawia złudzeń (infografika poniżej).
A kto na tym wyjdzie najgorzej? Oczywiście faworyt igrzysk prezydenckich RT. Jak bardzo dowiemy się już z poświątecznych sondaży.
Osobiście, gdy tylko zakończą się gorączkowe narady nt. następcy inż. Wieczorka, na miejscu liderów koalicji rozważyłbym interwencyjny import masła. Koniecznie niesolonego i nie w blokach*. Tak aby nie lać wody na młyn pisowskiej propagandy.
——
* Solone masło, wykrawane pracowicie przez ekspedientki z dużych bloków, było przebojem tzw. uspołecznionego handlu w okresie stanu wojennego. Podobno pochodziło z rezerw żywnościowych EWG, które nadesłano nad Wisłę w ramach pomocy humanitarnej.
Autor: prof. Antoni Dudek
Polski politolog i historyk, profesor nauk humanistycznych, członek Rady Instytutu Pamięci Narodowej, profesor zwyczajny Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Masło w Polsce a sprawa ukraińska
CNN donosi z Londynu, że „Polska sprzeda do 1000 ton metrycznych (1102 ton) swoich rezerw zamrożonego masła, aby obniżyć rosnące ceny przed wyborami prezydenckimi w maju”. Rząd premiera Tuska sprzedaje to masło aby się ratować, ponieważ na tzw. procesy wolnorynkowe nie ma co liczyć.
Co ciekawe, ukraińscy partnerzy premiera Tuska, ci którzy z taką werwą przejęcie władzy przez liberalno-lewicową koalicję w Polsce wsparli, uprawiają w naszym kraju dumping również w postaci exportu dużych ilości masła.
Tutaj szczegółowe dane z Dairy. News:
” Najnowsze statystyki pokazują, że Ukraina wyeksportowała 755 ton masła w lipcu 2024 r., co stanowi wzrost o 21% w porównaniu z czerwcem 2024 r. i wzrost o 41% w porównaniu z lipcem 2023 r. Przychód z tego eksportu wyniósł 4,84 mln USD, co oznacza wzrost o 24% w porównaniu z czerwcem 2024 r. i wzrost o 54% w porównaniu z rokiem poprzednim.”
Wbrew wszelkiej ekonomicznej logice, im więcej Ukraina dostarcza Polsce masła tym ceny stają się wyższe. To jest orzeszek do zgryzienia dla tzw. „wolnorynkowców”. Oczywiście, wielu ekonomistów tłumaczy to ogólnym trendem globalnym wzrostu cen masła spowodowanym wzrostem kosztów energii i kosztów paszy. Ja to tłumaczę interesami ukraińskiej oligarchii i interesami ponadnarodowych pośredników.
Rząd premiera Tuska, jak się dobrze postara i zacznie z dużym zaangażowaniem sprzedawać masło, to czasowo przed wyborami ceny odrobinę obniży. A co po wyborach nastąpi jest w tej chwili nie tak istotne. Ważne aby otwarci na Europę i Ukrainę te wybory wygrali.
Życzę Państwu Wesołych Świat! Życzę aby profesorowie nauk humanistycznych przespali nadchodzące wybory w cichości swoich gabinetów; co jak co, ale ich umysłom należy się wypoczynek. Życzę aby ich wychowankowie, specjalizujący się w naukach humanistycznych, spędzili ten czas w doskonałym dopasowywaniu własnych norm do europejskich wartości i w związku z tym nie mieli czasu aby pójść na polskie wybory. Ktoś może zapytać, dlaczego tak właśnie dziwnie życzę? Moją odpowiedzią jest, głównie dlatego, że dobrze życzę Ojczyźnie.