W obecnej rzeczywistości tak się straszy przeciwników politycznych i tak się ich z Sejmu pozbywa.
Kiedyś, przed obecnymi wyborami parlamentarnymi, ktoś z moich bliskich znajomych powiedział, że PiS jak przegra, to jego ludzie pójdą do więzienia. Uznałem to za złamanie zasady: ani my was, ani wy nas … do paki nie wsadzimy/nie wsadzicie.
PiS, mimo wprowadzenia reżimowego prawa dla tzw. zwykłych ludzi, tej zasady się trzymał. Ale też swoich z układu chronił, nawet jak łamali prawo w sposób ewidentny i co więcej ich nagradzał publicznymi stanowiskami (państwowymi/samorządowymi). Też z bliskiego mi podwórka to wiem. Przez lata ludzie PiS krzyczeli o karuzeli vatowskiej. Przecież bez ochrony ludzi na świecznikach, do niej by nie dochodziło. I ktoś za to poszedł do wiezienia? Nikt. W kadencji VIII Sejmu RP ustawicznie podnosiłem problem palących się wysypisk śmieci. I co?? PiS nic w tej sprawie tak naprawdę nie zrobił.
Jak wygląda sprawiedliwość w Polsce pod rządami PiS i obecnie koalicji PO, świadczy przykład Marka Kubali. Tak zwykłych ludzi, którzy w sądach wygrali, ale wyegzekwowania wyroku nie mogą się doczekać.
Dziś prawo PiS, pozwalające stosować bezkarnie i bezterminowo tzw. areszt wydobywczy, krytykowany przez posła Kukiz’15 Jerzego Jachnika, jest narzędziem dla koalicji PO, zwłaszcza jak może być wykorzystane tak, jak to opisali ludzie z tzw. SilnychwKupie – https://pressmania.pl/areszt-przedwyborczy-level-2/.
Czy to powinniśmy akceptować, mimo nawet przekonania, że taki Matecki popełnił jakieś przestępstwo? Przypominam, że o tym będzie świadczył jedynie wyrok sądu. Jakiego – to już inna sprawa. Absolutnie nie, bo w kolejce stoisz TY, a chętnych do stosowania narzędzia zaproponowanego przez SilnychwKupie jest sporo.
Oczywiście trzeba dziś przyjąć, że na razie prokuratura Bodnara (kiedyś o ironio – RPO) i jego służby są zajęte tuzami polskiej polityki ze środowiska PiS-u. Ale kto powiedział, że jutro nie zaczną wsadzać ludzi Mentzena, gdy okaże się, że jest on za silny w rywalizacji z Trzaskowskim i realnie może z nim wygrać.
A nie daj Bóg – ten Trzaskowski jednak wygra, to przyjdą po nas nawet z powodu tak błahego jak wyrażanie swojej krytyki wobec środowiska lewicowego. Bo ustawa kagańcowa już przyjęta, choć chyba trochę za wcześnie dla lewaków, bo prezydent Duda chyba jednak jej nie podpisze, a nawet zawetuje. To spowoduje, że od nowa trzeba będzie ją procedować. Ustawa kagańcowa ma rzekomo chronić środowiska mniejszości przed agresją prawicy – rzekomo zagrażającej tym środowiskom lewicowym.
Lewica wyraża tu rzekomą troskę o osoby krzywdzone, także kobiety. Jak w istocie rzeczy jest, świadczy brak reakcji na to, mimo, że jak mi wiadomo, wszyscy posłowie i posłanki poprzedniej kadencji o tym wiedzieli. W tym tak wałczące o prawa kobiet jak Klaudia Jachira czy Monika Rosa:
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/czlowiek-ryszarda-terleckiego-oskarzany-o-przemoc-na-up-w-krakowie/ms885cx
Autor: dr hab. Józef Brynkus, prof. UP Kraków
Pracownik Katedry Edukacji Historycznej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pochodzi z rodu górali podhalańskich i orawskich. Polski historyk i nauczyciel akademicki, profesor UP Kraków, poseł na Sejm VIII kadencji.
Nic dodać
Jakie to niby „reżimowe prawo” zostało wprowadzone przez PiS? O areszcie wydobywczym napiszę osobno. Pzdr