Pewien senator z koalicji niemiłościwie panującej ogłosił:
„W PiSie porzucono więc pomysł ‘zamachu smoleńskiego’ i zaczęto się rozglądać za nowym narzędziem doprowadzającym do wrzenia emocje PiSowskiego elektoratu. I takie narzędzie się znalazło. Są to nowi męczennicy, ksiądz Olszewski i dwie urzędniczki ministerstwa sprawiedliwości. Pomysł na psycho – socjologiczną manipulację jest ten sam, tylko zamiast Smoleńska używa się dziś księdza Olszewskiego.”
Pan senator nie dostrzega, że wystarczyło nie traktować w tak haniebny sposób Księdza i panie urzędniczki, aby PiS nie znalazł „nowego narzędzia”.
Także w sprawie Smoleńska wystarczyło nie oddawać Rosjanom śledztwa i nie powtarzać bajań generalicy Anodiny jak to pijany polski generał zmusił polskich pilotów, aby rozbili samolot i… też PiS nie miałby możliwości używania tego smoleńskiego narzędzia.
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz