„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa rząd do przeciwstawienia się wszelkim działaniom przeciwko suwerenności państwa oraz stwierdza, że obowiązkiem rządu jest obrona interesu narodowego i ładu konstytucyjnego w Rzeczypospolitej”.

(20 maja 2016 r. uchwała w sprawie obrony suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej i praw jej obywateli)
………………………………………………..
W interesie Polski leży wzmacnianie własnej gospodarki, budowanie polskich banków i polskich mediów, tworzenie politycznych i militarnych gwarancji bezpieczeństwa NARODOWEGO, odtworzenie wspólnoty narodowej w tym zwłaszcza elity narodu tępionej i niszczonej przez wrogów Polski.

Wielu nie może zrozumieć, że państwa Europy Zachodniej mają swoje interesy i chciałyby, aby Polska je wdrażała także kosztem własnego interesu narodowego. To oczekiwanie obrazowo wyraził kiedyś prezydent Francji Jacques Chirac, gdy kazał Polakom „siedzieć cicho”.

Przeszłość to ciąg zdarzeń i dokonań zapisujących się w świadomości i kształtujących wyobrażenia kim jesteśmy. Ma wpływ na pojmowanie interesu narodowego, ale też na odbiór Polski przez innych. Przesłanie historii utrwalone w tradycji narodu ma ogromne znaczenie dla narodowego dziś i jutro.
Józef Piłsudski: „Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.”

Wśród polityk państwa jest też polityka historyczna, w której chodzi o pokazywanie w korzystnym świetle przeszłości własnego państwa. Sprzeczne interesy z Polską powodują, że inni starają się w jak najgorszym świetle pokazać przeszłość Polski, a nawet przypisywać jej własne winy (polskie obozy śmierci). Polacy, którzy w krytyce przeszłości ulegają antypolskiej propagandzie szkodzą Ojczyźnie. Są też w Polsce ludzie nierozumiejący jak ważna jest obrona dobrego imienia Polski w świecie.

Politycy decydujący w Unii Europejskiej nie są zainteresowani, aby za sprawą Polski powstał jeszcze jeden silny podmiot, który będzie kształtował politykę europejską. Podmiot, który będzie miał wpływ na funkcjonowanie całej Unii i będzie decydował o relacjach z Rosją. Powstanie zorganizowanego przez Polskę ośrodka siły jest oczywiście nie w smak Rosji. Kreml wówczas będzie musiał pożegnać się z planami odbudowy rosyjskiego imperium.

Niezależna Polska budująca związki polityczne, gospodarcze i wojskowe z sąsiadami (Trójmorze) nie wzbudza entuzjazmu w Moskwie, ale też w Berlinie, czy Paryżu, a w konsekwencji także w unijnej Brukseli. Dlatego są podejmowane wysiłki, aby Polska nie mogła odgrywać podmiotowej roli w UE. W tym celu liczni przeciwnicy starają się pozycję Polski osłabiać. Temu też służą wewnętrzne spory i kłótnie w Polsce. Obce ośrodki grają uczestnikami tych sporów i znajdują wśród nich także bezpośrednich wykonawców, swoich agentów wpływu.

W przeszłości pojawiały się grupy polityczne szukające wsparcia u obcych (Targowica). W następstwie Rzeczpospolita doświadczyła rozbiorów. Decydując wtedy politycy skorumpowani przez wrogów obezwładnili własne państwo wydając je na łup Moskali i Prusaków. Robiono to pod hasłami obrony demokracji i praw obywatelskich. Czyż dziś nie dzieje się podobnie!!!

Jeśli wybierzemy właściwych ludzi do rządzenia Polską, a ich starania o realizację interesów narodowych zakończą się sukcesem to Polska ze swoim potencjałem stanie się bazą dla zbudowania ośrodka siły w Europie Środkowo-Wschodniej. Wtedy w naszym regionie powstanie wspólnota narodów, która stanie się gwarantem bezpieczeństwa całego regionu bez potrzeby wyglądania sojuszniczej pomocy.
……………………………….
Na zdjęciu, Haniebne zachowanie – posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska na trybunie sejmowej drze uchwałę w sprawie obrony suwerenności Polski.

Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.