Kaznodzieja ksiądz Bronisław Bozowski mówił, że „nie ma przypadków, są tylko znaki”. Nawet intelektualna kanalia Voltaire też dawno temu zauważył: „Przypadek to słowo pozbawione sensu; nie ma niczego, co nie miałoby swoich przyczyn.”
………………………………………..
Mój znajomy dostrzegł znak wskazujący na przegraną koalicji 13 grudnia. Wyjaśnił – na ich wiecu w Warszawie 4 czerwca br. zjawił się fetowany tam bardzo Lech Wałęsa. A zawsze, gdy on coś popiera, to oznacza katastrofę takiego przedsięwzięcia. Znajomy przypominał jak w czerwcu 2016 r„Gazeta Wyborcza” radowała się, gdy Komitet Obrony Demokracji „spotkał się z byłym prezydentem Lechem Wałęsą”. Co później stało się z KOD-em i liderem Kijowskim, gdzie to wszystko podziało się – pytał mój znajomy. Rzeczywiście.
………………………….
Poniżej na zdjęciu scenka z „platformowej” manifestacji. W centrum widzimy Wałęsę wystrojonego nietaktownie w koszulkę konstytucyjną (dziś oni sławią tylko prawo unijne). Do tego Wałęsa przypiął jeszcze plakietkę z NMP Częstochowską.
W plakietkę wpatruje się Rafał Trzaskowski. Zapewne zastanawia się jak usunąć ten „symbol religijny” prezentowany, bądź co bądź, w miejscu publicznym. Trzaskowskiemu przegląda się uważnie jego zwolenniczka, jakby oczekująca na akcję usuwania „symbolu”. Po prawej odwrócony bokiem Tusk, który udaje, że „symbolu religijnego” na piersi Wałęsy nie widzi. A może zresztą tylko z „ostrożności procesowej” nie chce oglądać usuwania „symbolu”, aby później móc powiedzieć: nic nie widziałem, o niczym nie wiem. Na zapleczu tej grupy nad bezpieczeństwem, nie wiadomo kogo/czego, czuwa „platformowy” tajny bond w ciemnych okularach z rekami na… pasku od spodni. Nie on jeden zresztą czuwa!
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz