No dobra mądrale od służb, co tak piszecie teraz na X swoje brednie!

Sprawa z osłoną kontrwywiadowczą sędziów w Polsce jest charakterystyczną dla naszego państwa osłoną kasty sędziowskiej i ma się następująco:

– Zgodnie z prawem obowiązującym w Polsce sędziowie nie są objęci i NIGDY nie byli objęci procedurą postępowań sprawdzających ze strony służb specjalnych (art. 35 par. 10 pkt 15 ustawy o ochronie informacji niejawnych z 2010 r. – patrz załącznik),
– Dostęp do informacji ściśle tajnych sędziowie otrzymują z urzędu (sic!) jak wielu innych urzędników wymienionych w katalogu ustawy o ochronie informacji niejawnych (art. 35 par. 10),
– Kontrwywiad ABW/SKW nie ochraniają sędziów cywilnych/wojskowych w rozumieniu klasycznej osłony kontrwywiadowczej (czym innym jest pojawienie się sędziego X czy Y w zainteresowaniu służb kiedy wpadli oni do „worka” procedury operacyjnej prowadzonej wobec osób trzecich które utrzymują związki z sędziami),
– Sprawa wyjęcia sędziów z procedury sprawdzającej jest wynikiem wywalczenia przez kastę w 2000 r. (rok po przyjęciu Polski do NATO) przywileju dostępu do informacji niejawnych bez procedury sprawdzającej (proszę o lekturę załącznika uchwały sędziów Sądu Najwyższego, by zrozumieć tę argumentację),
– Sędziowie urodzeni przed 1972 r. podlegają jedynie lustracji (wywalczyli sobie w tym kontekście, że służba w organach bezpieczeństwa PRL w ramach służby wojskowej nie podlega ustawie lustracyjnej).

W związku z powyższym, drodzy politycy z lewa i prawa, którzy nie macie pojęcia o czym mówicie!

Zanim napiszecie kolejną głupotę o kontrwywiadzie PiSowskim i PO-wskim (i na odwrót), proszę zabierzcie się za:
– reformę państwa,
– wybierzcie się na dobre szkolenie kontrwywiadowcze (ale nie do tych kretynów od „dialogu partnerskiego” z FSB)
– i poprawcie prawo tak, by sędziowie (ale też posłowie) zanim dostaną dostęp do informacji niejawnych od klauzuli „poufne” do „ściśle tajne” (dostęp do informacji „zastrzeżonych” otrzymuje w praktyce każdy urzędnik od przełożonego) wpadli w wirówkę sprawdzeniową służb specjalnych jak każdy innych urzędnik – kontakty, ruchy na kontach, wyjazdy zagraniczne, związki partnerskie, żony/mężowie, dzieci, rodzice, leki, używki…

Stan prawny obowiązujący dzisiaj jest kontrwywiadowczą katastrofą i żerowiskiem dla szpiegów!

Jesteśmy wszyscy zakładnikami kasty sędziowskiej która w sporze z ABW (był przypadek sprawdzania sędziego) wywalczyła sobie po 2000 r. wyłączenie z procedury sprawdzeniowej!

Błagam Marszałka Sejmu, posłów i Prezydenta RP o szybką naprawę tego defektu o niewyobrażalnych skutkach dla Polski! Sędziowie są tylko ludźmi, którzy znajdują się w zainteresowaniu obcych służb jak wielu innych funkcjonariuszy publicznych.

Naprawmy Polskę po szkodzie!

Obawiam się że sprawa zbiega na Białoruś – sędziego Tomasza Szmydta, nie jest jedyną!

Sprawa sędziego Tomasza Szmydta ma poza wszystkim, co już tu opisano (współpraca z ekipą min. Ziobry w MS a potem z „demokratyczną opozycją” i „niezależnymi mediami”), jeszcze jeden kluczowy aspekt na który prawie nikt nie zwraca uwagi.

Otóż sędzia Szmydt aż do dzisiaj rozpoznawał sprawy w Wojewódzkim Sądzie Apelacyjnym w sprawie poświadczeń bezpieczeństwa (załącznik)! Kto za to odpowiadał? Nawet w świetle akcji hejterskiej powinien zostać odsunięty od pracy na tak wrażliwym odcinku!

To jest informacja o niewyobrażalnym kalibrze, gdyż może to oznaczać, że szpieg białoruskich lub rosyjskich służb specjalnych:

– miał dostęp do informacji kluczowych dla bezpieczeństwa państwa,
– znał kulisy sporów między służbami specjalnymi a funkcjonariuszami (różnych służb) i urzędnikami (różnych urzędów centralnych), którym odebrano lub nie przyznano poświadczenia,
– dla pracy typowniczej i werbowniczej obcych służb są to informacje bezcenne.

Sprawa Szmydta ma w tym sensie pewne podobieństwa do sprawy estońskiego agenta Służby Wywiadu Zagranicznego FR – Hermana Simma, którego Kwatera Główna NATO uzna po 2009 r. za „szpiega, który wyrządził najwięcej szkód w historii Sojuszu”, a który jako dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Ministerstwa Obrony Estonii (2001-2006) odpowiadał za weryfikację kadr wojskowych pod kątem dostępu do informacji niejawnych.

Sędzia Szmydt stał się niejako weryfikatorem decyzji służb jako sędzia WSA rozpatrujący spory w sprawie dostępu do informacji niejawnych.

Należy już dziś:
– Poddać analizie wszystkie sprawy rozsądzane przez sędziego Szmydta
– Wstrzymać/zawiesić wszystkie poświadczenia przyznane osobom, którym prawo do dostępu do informacji niejawnych dał w toku rozstrzygnięć WSA sędzia Szmydt
– Należy zweryfikować wszystkie inne sprawy rozsądzane przez sędziego Szmydta w całym okresie jego pracy sędziowskiej
– Poddać weryfikacji osoby będące beneficjentami orzeczeń sędziego Szmydta
– zmienić prawo tak by sędziów objąć postępowaniami sprawdzającymi.

Polsko działaj po szkodzie!

pomocą Bożą!

Autor: dr hab. Sławomir Cenckiewicz
Urodził się 20 lipca 1971 roku w Gdyni. Historyk i publicysta, wykładowca akademicki, profesor WSKSiM w Toruniu. Syn Janiny z domu Kubiak i Ryszarda Cenckiewicza. Jest absolwentem Instytutu Historii Uniwersytetu Gdańskiego. W 1997 r. obronił pracę magisterską pod kierunkiem prof. Romana Wapińskiego na podstawie rozprawy Geneza opozycji lewicowo-liberalnej w PRL (1956-1968) (wyróżnienie rektora). W styczniu 2003 r. w Instytucie Historii Uniwersytetu Gdańskiego obronił pracę doktorską na podstawie rozprawy Tadeusz Katelbach (1897–1977). Biografia polityczna (promotor – prof. Roman Wapiński). W latach 2003–2006 był adiunktem w Instytucie Historii Uniwersytetu Gdańskiego. W okresie 2001–2006 był pracownikiem Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku. Od lipca do listopada 2006 r. pracował w Biurze Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie. W lutym 2007 r. objął stanowisko Naczelnika w Oddziałowym Biurze Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku, które pełnił do września 2008 r.

W pracy naukowej specjalizuje się w dziejach Ludowego Wojska Polskiego, komunistycznych tajnych służb, polskiej emigracji politycznej, Polonii amerykańskiej, oporu i ruchu antykomunistycznego w PRL. Prowadził badania naukowe w Anglii i Stanach Zjednoczonych. Był dwukrotnym stypendystą Polonia Aid Foundation Trust w Londynie (w 2000 i 2004 r.). W 2000 r. otrzymał grant Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku. W latach 2005–2007 był stypendystą Free Speech Foundation w Chicago. W latach 2003–2005 był sekretarzem redakcji rocznika naukowego „Niepodległość” (w Warszawie). Od 1999 r. jest również członkiem Rady Porozumiewawczej Badań nad Polonią.

Jest autorem około 200 publikacji naukowych, popularnonaukowych i źródłowych. Opublikował wiele książek, m.in. Oczami bezpieki. Szkice i materiały z dziejów aparatu bezpieczeństwa PRL, Kraków 2004 (II nagroda w Konkursie Literackim im. Józefa Mackiewicza w 2005 r. oraz wyróżnienie w Konkursie Literackim im. Brutusa w 2005 r.), Tadeusz Katelbach (1897–1977). Biografia polityczna, Warszawa 2005 (Nagroda im. Jerzego Łojka w 2006 r.), SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii, Gdańsk–Kraków–Warszawa 2008 (wspólnie z P. Gontarczykiem; obu autorom redakcja „Gazety Polskiej” przyznała tytuł Człowieka Roku 2008), Sprawa Lecha Wałęsy, Poznań 2008 oraz Śladami bezpieki i partii. Studia. Źródła. Publicystyka,  Łomianki 2009; Gdański Grudzień ’70, Gdańsk–Warszawa 2009, Anna Solidarność. Życie i działalność Anny Walentynowicz na tle epoki (1929–2010), Poznań 2010, Długie ramię Moskwy. Wywiad wojskowy Polski Ludowej 1943–1991 (wprowadzenie do syntezy), Poznań 2011, Atomowy szpieg. Ryszard Kukliński i wojna wywiadów, Poznań 2014, Lech Kaczyński. Biografia polityczna 1949–2005, Poznań 2012 (współautor) i Prezydent Lech Kaczyński (2005–2010), Warszawa 2016 (współautor).

W dniu 22 lipca 2006 r. minister obrony narodowej Radosław Sikorski powołał Sławomira Cenckiewicza na stanowisko przewodniczącego Komisji ds. Likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Funkcję tę pełnił do dnia 30 października 2006 r. W tym czasie pełnił też funkcję doradcy wiceministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza – Pełnomocnika ds. organizacji Służby Kontrwywiadu Wojskowego. W dniu 5 stycznia 2016 r. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz powołał S. Cenckiewicza na stanowisko dyrektora CAW i Pełnomocnika MON ds. Reformy Archiwów Państwowych. 4 czerwca 2016 r. Sławomir Cenckiewicz został dyrektorem Wojskowego Biura Historycznego im. gen. K. Sosnkowskiego.

W 2007 r. prezydent Lech Kaczyński przyznał Sławomirowi Cenckiewiczowi Srebrny Krzyż Zasługi.

Uchwałą Sejmu RP z dnia 23 czerwca 2016 r. powołany na członka Kolegium IPN.

Na pierwszym posiedzeniu 28 czerwca 2016 r. został wybrany na zastępcę przewodniczącego Kolegium IPN. Wiceprzewodniczący Kolegium drugiej, trzeciej i piątej kadencji. W wyniku wyborów 15 czerwca 2021 r. ponownie został wiceprzewodniczącym Kolegium IPN.

21 grudnia 2021 r. dr hab. Sławomir Cenckiewicz złożył rezygnację z członkostwa w Kolegium IPN.