1.Uprzejmie prosimy, jest nas sześcioro oszukanych przez Waszego pracownika oszusta Mateusza Wronę, o podanie nam adresu do kogo mamy się zwrócić z zażaleniem, bo nie mamy zaufania do tego, co pisze do nas Oszust Mateusz Wrona (super.linguo.pl@gmail.com)! O jego oszustwach przekonuje nas to, że żadna dyskietka nie jest sprawna, a mnie dodatkowo jego krętactwo, niereagowanie to na 30 tel. i SMS-ów oraz, że innej osobie sprzedał angielski dwa poziomy za 219 zł a mnie za 397 zł.
Dlatego prosimy o szybką i pozytywną reakcję, aby jeśli to jeden pracownik tak postępuje, natychmiast wyciągnąć konsekwencje względem niego (chociaż podkreślę, że on do mnie powiedział, że on nie jest jedynym pracownikiem w firmie, czyli dawał mnie do zrozumienia, że być może ma 1 w wspólnika) i nadesłać nam sprawne DVD wg naszych dokonanych opłat.
2.Jeśli Państwo nie znacie sprawy to proszę poczytać moje blogi o oszuście z Waszej Firmy na stronach: www.pressmania.pl. Facebook i www.bramadlugouliczna.esy.es.
Nam nie zależy na kompromitowaniu Państwa Firmy tylko na ukaraniu oszusta i otrzymania jaknajszybciej sprawnych DVD z nj. Angielskim.
Pozdrawiam.
Franciszek Krzysiak
oszkaqno mnie za 339 zl Bogdan
Opisz to w mailu do mnie lub w komentarzu. Przeczytaj wszystkie moje blogi o tym.
Pozdrawiam. Franciszek Krzysiak
W imieniu SuperLinguo informuję, że otrzymaliśmy od producenta wadliwą partię płyt. Najmocniej przepraszamy i prosimy wszystkich Klientów, których dotyczy ten problem o wysłanie wiadomości na adres contactpl@super-linguo.com . Każda taka osoba otrzyma nową, działającą płytę (oczywiście na nasz koszt) lub zwrot pieniędzy. Jeszcze raz bardzo przepraszamy!
Mnie oszukali na 250 zł za 3 etapy nauki. Kupiłam program na firmę i nie otrzymałam faktury. Są to oszuści.
Oszukali mnie na 137 zł wysłali mi dyskietkę nic nie wartą na dodatek nie dają dowodu zakupu …Celowo? nie odpisują na mejle.
Czy ktoś z Państwa zgłosił to na policję.
Ja samemu tego nie kupiłem, ale ich bezczelność naprawdę nie daje ni spokoju.
Może powinniśmy zażądać od WP aby wycofywała reklamy takich oszustów.
Przecież po 30 sekundach wizyty na ich stronie widać ze to jeden wielki przekret:
– komentarze codziennie chwilę po północy zmieniają czas wprowadzenia, żeby wyglądały jakby były bardzo świeże, a tak naprawdę są wprowadzone dawno temu przez tych oszustów
– nie można dodać swojego komentarza. Niby jest przycisk ‚Dodaj’ ale nie dziala
– jest niby gwarancja zwrotu pieniedzy po telefonicznym skontaktowanie sie z ich konsultantem, ale … na stronie nie ma podanego żadnego ich numeru telefonu ani adresu
Pomysł jaki przychodzi mi do głowy, to namawianie wszelkich swoich znajomych, aby rejestrowali zainteresowanie tym ich oszukanym produktem podajac nieprawdziwe dane adresowe, zeby dzwonili wiele wiele razy, a tak naprawde nikt tego nie bedzie kupowal. 🙂
Ten sposób zarabiania pieniędzy jest dość niebezpieczny.
Nie chciałbym znaleźć się na miejscu osoby która ma coś wspólnego z tym oszustwem: nieważne czy zainicjowała ten proceder czy zarabia pieniądze jako konsultant próbując przekonać nieświadome oszustwa osoby do zakupów.
Jutro jeden z tych panów zadzwoni do mnie (powiedziałem dzisiaj, że nie mam czasu i żeby zadzwonił jutro) i zamierzam mu uświadomić, że nagle może znaleźć się w dość przykrej/bolesnej sytuacji, jak ktoś z oszukanych w końcu zlokalizuje dzwoniącego oszusta i zdesperowany nieskutecznością działania wymiaru sprawiedliwości samemu wymyśli jak tą sprawiedliwość wymierzyć. To przeciez naprawdę możliwe w tych czasach, żeby ktoś mający znajomości u operatorów komórkowych zlokalizował skąd ktoś taki dzwoni. A potem to już kwestia przypadku….