NA OKŁADCE
Jedna piąta rozumu Serca cztery piąte I my na okładce To dobry początek… Los nam dwojgu sprzyja Kusi stronicami Akcja się rozwija wartko między nami… Jeszcze w niepewności czytelników grono… [...]
Jedna piąta rozumu Serca cztery piąte I my na okładce To dobry początek… Los nam dwojgu sprzyja Kusi stronicami Akcja się rozwija wartko między nami… Jeszcze w niepewności czytelników grono… [...]
Jedna piąta rozumu Serca cztery piąte I my na okładce To dobry początek… Los nam dwojgu sprzyja Kusi stronicami Akcja się rozwija wartko między nami… Jeszcze w niepewności czytelników grono… [...]
Mimo, że żyli dziesiątki, setki a nawet tysiące lat temu, wszyscy słyszeliśmy o poetach takich jak: Homer, Dante Alighieri, Szekspir, Jan Kochanowski. Każdy z nich w jakiś sposób zapisał się w historii i wszyscy oni mieli wpływ na kształtowanie jej. Ich spuścizna jest podwaliną naszej cywilizacji. To co stworzyli stanowi dla nas ważną informację, o tym jak wyglądało życie w poprzednich epokach. Dzięki nim wiemy kim byli ówcześni ludzi, jak wyglądało ich życie, w co wierzyli, czego się bali, co sprawiało im radość. Czy trzeba jednak być wielkim poetą bądź pisarzem, żeby zostawić po sobie tekst, który dla przyszłych pokoleń będzie interesującym świadectwem naszych czasów.
Skalne rysunki sprzed dziesiątek tysięcy lat, sumeryjskie tabliczki czy egipskie piramidy – to i wiele innych świadectw minionych czasów pozwala nam, chociaż trochę wyobrazić sobie, jak wyglądało ludzkie życie w przeszłości. Zapisy te są wręcz bezcenne, bo dzięki nim wiemy kim jesteśmy, skąd pochodzimy i jaka jest historia ludzkości. Dzięki nim możemy studiować spuściznę nieistniejących już cywilizacji i choć po części wyobrażać sobie jak wyglądało życie w minionych epokach. Można powiedzieć, że są wiadomościami z przeszłości, które pokonały ogromny „szmat czasu” by dotrzeć do teraźniejszości.
Rząd Ewy Kopacz robi z nas wariatów? Czy w tym kraju jest premier? Szefowa niby polskiej Rady Ministrów apeluje do narodu, aby ten wyłączał prąd i oszczędzał, bo grozi nam katastrofa. Siedzę i przecieram oczy ze zdumienia. Kumple z boiska sprzedali prawie wszystkie polskie „srebra gospodarki”, przeżarli i roztrwonili kasę na inwestycje, które są niepotrzebne lub nie wnoszą niczego dla rozwoju kraju. A teraz nam każą oszczędzać prąd jak w czasach PRL-u? Gdzie my żyjemy? Czy leci z nami jeszcze pilot? Czas na masowy bunt!