Mam dość udziału w tym cyrku. Dziś wiem, nie potrzebuję polityków do działania
Mam masę siły i chęci do działania na tym poziomie, na którym byłam kiedyś z Wami... Nie chcę i nie potrzebuję piąć się po żadnych cholernych schodach, po których włażą wszyscy spragnieni: więcej, więcej, więcej władzy dla mnie (o sposobach nie wspomnę)... Dziś nie oddam nikomu bo nie posiadam słoiczka z napisem wazelina, nie zdejmę łańcucha uległości - bo go nie mam. Wracam do tych działań, które nie pozwalają oderwać się od rzeczywistości, do problemów i trosk codziennych a tak ważnych dla każdego z nas. Jeśli będę mogła pomóc innym, będzie to dla mnie zaszczyt. Moja służba się nie kończy, choć zmieniam kierunek - świadomie i celowo.