Terror czyli muzyka o grozie i nadziei tamtych dni
W 36 rocznicę wprowadzenia Stanu Wojennego, 13 grudnia 1981 roku!
W 36 rocznicę wprowadzenia Stanu Wojennego, 13 grudnia 1981 roku!
Zacznijmy cenić wartość Człowieka Nie wygląd domu samochodu czy ubrania Być może wielki dom jest domem esbeka który się pastwił przy przesłuchaniach Wielki samochód a w nim mały człowiek [...]
Jednym z podstawowych argumentów obrońców epoki tzw. Polski Ludowej, a zwłaszcza jej początków, tudzież gloryfikatorów „utrwalania władzy ludowej" jest istnienie i działanie ówczesnych organów rzekomo zgodne z prawem. Natychmiast jednak rodzi się podstawowe pytanie: z jakim prawem i czyim prawem? Oczywiście jakimś regulacjom ów system podlegał i ulegał. Ale zdecydowanie nie było to prawo polskie, a co najwyżej konglomerat elementów prawa polskiego z przepisami obcymi, doraźnie ale z reguły celowo i docelowo wprowadzonymi do tegoż prawa, nic jednak wspólnego nie mającymi z prawem państwa demokratycznego. Nawet jeżeli demokratyczna była fasada czy terminologia, to doktryna i stosowanie już absolutnie nie. Polskę Ludową budowano bowiem zgodnie z prawem najeźdźcy i okupanta.