Gazeta Wyborcza – znowu wtopa i to na podstawowym poziomie
Wrońskiemu i innym chłopakom z Czerskiej wolno mieć własną wizję świata. Jeśli uważa, że za przestarzały sprzęt używany na świecie w śladowych ilościach powinniśmy płacić mniej więcej tak, jak za „pendolino”, to jego sprawa i redakcji, która promuje takie poglądy.