Bejrucka proza życia.
-18-- Proza życia.. Kolejna chwila Na rogu ruchliwej ulicy, pod olbrzymim fikusem siedzi starszy człowiek. Cierpliwie dłubie coś scyzorykiem. Robi koraliki, wisiorki, bransoletki i wiesza je na opartej o płot [...]
-18-- Proza życia.. Kolejna chwila Na rogu ruchliwej ulicy, pod olbrzymim fikusem siedzi starszy człowiek. Cierpliwie dłubie coś scyzorykiem. Robi koraliki, wisiorki, bransoletki i wiesza je na opartej o płot [...]
To co tygryski lubią najbardziej - dużo pieniędzy. Pierwszy poranek w bejruckim hotelu, śniadanie kupione gdzieś za rogiem, pieniądze też. Wreszcie jestem milionerem, taplam się w pieniądzach, Mam pełne garście [...]