Niezłomny związkowiec NSZZ „Solidarność” Andrzej Kralczyński nie żyje
Dzisiaj chciałbym podziękować Andrzejowi za to wszystko co zrobił dla wszystkich pracowników FSM, dla Podbeskidzia i dla całej Polski. Ja nie przyjmuję do wiadomości, że Kralczyński odszedł w jakikolwiek niebyt, bo Andrzej pozostanie na zawsze w moim sercu, w mej pamięci i jestem przekonany, że w pamięci wielu pracowników FSM, wielu mieszkańców Podbeskidzia i nie tylko.