Państwo – to słowo klucz. Wywiad z pułkownikiem Piotrem Wrońskim
Wybrałem symbol, bo tylko w ten sposób mogłem oskarżyć system, pokazać to, co jest pomijane w ocenie PRL, a więc szalonego twórcę Frankensteinów – mówi Małgorzacie Kupiszewskiej Piotr Wroński, emerytowany oficer wywiadu. Na pytanie, czemu wybrał służbę w SB, odpowiada dla portalu Pressmania.pl - Naiwność, słowo państwo, którym posługiwał się rozmówca, trochę koniunkturalizm, samotność ludzi ze środowisk "dolnych", ucieczka z warszawskiej Woli. Pułkownik Piotr Wroński wyjaśnia dalej - Dla mnie wrogiem jest każdy, kto rzeczywiście dąży do obalenia państwa. Państwa, nie ustroju, czy jakiejś idei. I tak uważałem zawsze. Płk Piotr Wroński wierzył i wierzy w państwo. Konkretne państwo konkretnych miast i konkretnych ludzi.