Ludzie lepsi niż leki
Po kilkunastu latach brania leków psychowiadomych, i to bardzo różnych, słabszych i mocniejszych, dochodzę do wniosku, że najważniejsza jest jednak rozmowa z drugim człowiekiem. Absolutnie nie deprecjonuję tych leków, bo [...]
Po kilkunastu latach brania leków psychowiadomych, i to bardzo różnych, słabszych i mocniejszych, dochodzę do wniosku, że najważniejsza jest jednak rozmowa z drugim człowiekiem. Absolutnie nie deprecjonuję tych leków, bo [...]