Chleb i igrzyska
Jakiś czas temu , sama na emigracji (okresowej), spotkałam się z imigracją, islamem i kolorowym multikulti. Nie przeszkadzało to nikomu i była pełna symbioza. Zaskakują mnie, tak szybkie i głębokie [...]
Jakiś czas temu , sama na emigracji (okresowej), spotkałam się z imigracją, islamem i kolorowym multikulti. Nie przeszkadzało to nikomu i była pełna symbioza. Zaskakują mnie, tak szybkie i głębokie [...]