Piotr Wielgucki

Ministerstwo Zdrowia i Niedzielski za chwilę będą odpowiadać za planowane ludobójstwo!

By |2020-10-07T20:46:15+01:007 października, 2020|Felietony|

Jest rzeczą naprawdę niepojętą, chociaż jak mawiał Bismarck, przewidywalną, że tak zwani prości ludzie mają więcej wyobraźni, niż zafiksowani na swoich specjalizacjach profesorowie. Dokładnie słowa Bismarcka brzmiały następująco: „Osiemdziesięciu ośmiu [...]

Wraca stare PiS, bo wraca Kaczyński w najlepszej formie!

By |2018-04-06T22:51:23+01:006 kwietnia, 2018|Felietony|

Mantra: „Bez Kaczyńskiego PiS przepadanie” rozbrzmiała w całej Polsce. Dzisiejsze spotkanie rządu z marszałkiem sejmu i późniejsza konferencja Jarosława Kaczyńskiego, to jest polityczna poezja. Nie pamiętam od kiedy czekałem na coś, co będzie można nazwać klasyką społecznej komunikacji w wydaniu PiS. W każdym razie był to czas nieludzko wydłużony i w dodatku naszpikowany działaniami profanującymi komunikację z wyborcami. Po decyzjach Kaczyńskiego i trzeba podkreślić, że z całą pewnością Kaczyński jest ich autorem, a reszta nie miała wyjścia, można sobie marudzić i wybrzydzać, ale kto się zna, ten cmoknie z zachwytem.

Wszystkie kłamstwa Andrzeja Dudy na temat ustawy degradacyjnej

By |2018-04-01T22:44:17+01:001 kwietnia, 2018|Felietony|

Nie wiem, który to już raz sprawdza się zasada, że najważniejszy jest pierwszy przekaz i „argumenty”, które sprzedaje się publice. Mętne wystąpienie Andrzeja Dudy uzasadniające weto ustawy degradacyjnej sprzedało publice bardzo prosty „argument” – nie ma trybu odwoławczego. Wszyscy, którzy o prawie mają takie pojęcie, jak piszący te słowa o neurochirurgii, zakodowali sobie ten „zarzut” i obojętnie, czy są zwolennikami, czy przeciwnikami weta Dudy, powtarzają go jak mantrę. Tymczasem to jedno wielkie kłamstwo i to kłamstwo wypowiedziane z pełną premedytacją, bo jeśli nawet Andrzej Duda został doktorem prawa za masło i jajka, to podstawowe pojęcie prawne zna na pewno.

Prezydent Duda gra na siebie, słabe i rozbite PiS, akceptację Zachodu i przyzwolenie diaspory

By |2018-03-31T00:30:31+01:0031 marca, 2018|Felietony|

Zebrało mi się na wymioty i to nie w przenośni, naprawdę fizycznie poczułem się fatalnie po wystąpieniu Dudy i wecie ustawy degradującej ruskich generałów. Zanim dowiedziałem się, że Sakiewicz powiedział o Judaszu dokładnie to samo pomyślałem i nawet pod takim tytułem miałem napisać felieton. Współczuję katolickim wyborcom PiS, bo Oni dopiero musieli się poczuć fatalnie, na widok tak przytłaczającej symboliki, w takim dniu. Skojarzeń po prostu nie da się uniknąć i emocji powstrzymać. Koniec końców kolejna grupa Polaków powiedziała dość Andrzejowi Dudzie w roli malowanego „patrioty”, który wyciera sobie buzię „Żołnierzami Wyklętymi” i jednocześnie broni ich morderców, w dodatku w obrzydliwy sposób.

Poseł prof. Krystyna Pawłowicz rozjedzie Owsiaka w sądzie!

By |2017-09-11T08:02:11+01:0011 września, 2017|Felietony|

Postać kontrowersyjna, to taka standardowa metka przyklejana ludziom, którzy po prostu mają swoje zdanie, swój styl, swój charakter. Drugim stygmatem jest rozbudowane „ale”. Niby prawdę mówi, niby mądrze prawi, ale: „ten styl”, „nie taka forma”, „szkodzi sprawie”. Pasuje do tej obróbki człowieka wielu „oszołomów”, nieskromnie sam się zaliczę do grona i z całą pewnością w taki sposób opisuje się działalność publiczną prof. Krystyny Pawłowicz. Dzieli mnie kilometr od światopoglądu wyznawanego przez Panią poseł, ale moje „ale” brzmi wyłącznie tak: „wielki szacunek za charakter i odwagę”. Słyszałem już ze 150 zapowiedzi, jak to się PiS rozliczy z tym, czy tamtym złodziejem, z tym czy tamtym oszczercą i na zapowiedziach się kończyło. Szczególnie szybko przechodziły w niepamięć deklaracje, które dotyczyły świętych krów.

Niemcy w panice przyznają, że reparacje dla Polski to prawna formalność

By |2017-09-03T12:19:59+01:003 września, 2017|Felietony|

Parę miesięcy temu, w Przysusze, Jarosław Kaczyński wygłosił najoczywistszą rzecz pod słońcem – Polska nigdy nie zrzekła się reparacji za zniszczenia wojenne dokonane przez Niemców. Pierwsze reakcje były przewidywalne, „grona ekspertów” na przemian pukały się w czoło i krzyczały o wywołaniu wojny z Niemcami i… nic poza tym, cienia rzeczowego argumentu, że o prawnym nie wspomnę. Nie pierwszy to raz, kiedy po słowach Kaczyńskiego następuje trójstopniowa konsternacja zakończona bezsilnym przyznaniem racji. W pierwszej fazie kpina, w drugiej ostry sprzeciw, w trzeciej fakty i rzeczywistość nie daje szans na jakąkolwiek sensowną reakcję. Przykładając ten schemat do stanowiska Kaczyńskiego w sprawie reparacji już widzimy, że kończy się etap II i zaczyna III.

Wzięli 500+, napili się, naćpali i srają po krzakach na imprezie Owsiaka!

By |2017-08-10T08:29:33+01:0010 sierpnia, 2017|Kultura|

Niezły socjologiczny kabaret mamy od dwóch dni, ale cofnijmy się trochę dalej, tak gdzieś o rok, a był to czas intensywnych analiz profetycznych. Niemal każdy celebryta czuł się w obowiązku wyrazić swoje zatroskanie programem socjalnym 500+, z czego zdecydowana większość mówiła o patologii. Znamy wypowiedzi Agaty Młynarskiej, której rodziny z prowincji przeszkadzały ćwiczyć jogę, było dla Agaty za głośno i za bardzo przaśnie. Publikacje Lisiego Newsweeka szły jeszcze dalej, tam się wóda i patologia lała litrami. Jednak największym echem odbiła się publikacja matki gwałciciela, która zajmowała się wychowywaniem dzieci w TVN. Super niania pisała o jednej wielkiej sraczce w krzakach, bo polskie bydło byle co je i byle gdzie sra.

ISIS to jest bajeczka dla naiwnych, całym biznesem zarządzają lewaccy ideolodzy

By |2017-06-05T01:40:34+01:005 czerwca, 2017|Polityka|

Rzeczy trzeba nazywać po imieniu, zamiast się pieścić w tańcu. Ile razy można pisać o tym samym, wszyscy dokładnie widzą, nawet ci, którzy udają głupich, co jest przyczyną i skutkiem terroryzmu w Europie. Wiadomym jest też, że to nie przypadek, ale polityka po obu stronach. Legenda ISIS to szmelc dla naiwnych, te dzikusy nie zrobiłby nic bez potężnego wsparcia ze strony światowych ideologów postępu i równości. Gdyby tylko potraktowano islamskich bandytów, tak jak traktuje się katolików, to już mielibyśmy o połowę mniej zamachów.

Porażka opozycji! Zamiast miliona Polaków Schetyna zmobilizował 12 tysięcy aktywu i kolektywu

By |2017-05-07T00:14:21+01:007 maja, 2017|Polityka|

Organizowanie takich marszów jest rozpaczliwą próbą potwierdzenia, że opozycja jeszcze cokolwiek może i takie dreptanie w miejscu, duszenie się we własnym sosie jest bardziej męczące niż mobilizujące. Przypomnę, że Schetyna z Wałęsą mówili o milionie Polaków wyprowadzonych na ulicę i w tym widzieli rewolucję, która zmiecie władzę PiS. W szczytowym momencie, rok temu, udało się zgromadzić 45 tysięcy, gdy jeszcze żył KOD. W rocznicę tamtego wydarzenia zostało 10-15 tysięcy, czyli jedna trzecia „rewolucjonistów”. Schetyna pomimo darmowych przejazdów i placków ziemniaczanych od Szejnfelda, zdołał wyciągnąć na ulicę góra 12 tysięcy znudzonych aktywistów, którzy tylko dlatego się pojawili, żeby przed czasem nie stracić roboty. Polacy mają PO-PSL-SLD w najgłębszym poważaniu, ciągle największym przeciwnikiem PiS jest sam PiS.

Przejdź do góry