refleksje

13. grudnia…. Nie o taką POLSKĘ walczyliśmy!

By |2019-12-14T00:31:14+01:0014 grudnia, 2019|Felietony|

Gdyby w 1981. roku ktoś powiedział mi, że za 35 lat połowa Polaków będzie chwalić stan wojenny, Jaruzel zostanie pochowany z honorami, Urban zostanie autorytetem, Kiszczak człowiekiem honoru, komuchy będą liberałami, opozycjoniści okażą się TW Bolkoidami i zeszmaconymi Frasyniukami jedzącymi postkomuchom z ręki… Gdyby ktoś mi coś takiego powiedział, doradziłabym mu, żeby puknął się w ten głupi łeb.

Refleksje (po)Marcowe (68) – na gorąco

By |2018-03-10T02:15:08+01:0010 marca, 2018|Felietony|

No cóż, 50 lat minęło . I co nam zostało z tych lat ? Dla jednych była to trampolina do życiorysu, dla innych plama na życiorysie trudna do zmazania. Dla jednych to była separacja od społeczeństwa, dla innych wymuszona mobilność. W środowisku akademickim marzec kojarzy się głównie z marcowymi docentami, który to straszak jest przywoływany na każdą niemal myśl o zmianie systemu nauki w Polsce. Niektórzy słyszeli też o usuwanych z uczelni profesorach, doktorach , studentach, którym kariery różnie się potoczyły, ale przestali przynajmniej 'negatywnie oddziaływać na młodzież akademicką' co zaowocowało wychowaniem pokoleń oportunistów, konformistów, serwilistów, czyli systemowych udaczników, czego skutki trwają do dnia dzisiejszego w świecie akademickim, z taką trwogą reagującym na wszelkie zamiary ujawniania teczek (szczególnie akademickich), no może z wyjątkiem rękopisów znalezionych w garażach dokumentujących ubiegłe epoki.

Refleksje krawieckie nad systemem akademickim

By |2017-06-03T19:30:41+01:003 czerwca, 2017|Felietony|

Zastępom miernot i leni bardziej odpowiada wypełnianie papierków i ciągłe załamywanie rąk nad niesprawnym systemem. Oczywiście ci, którzy chcą pracować, publikować i badać, wbrew ( a nie dzięki) systemowi będą działali. Nasz problem polega na tym, że ten system jest uszyty ( bo przecież sam się nie uszył) dla tych, którzy już dawno powinni być z niego wyeliminowani

Solidarność bezobjawowa

By |2017-02-24T08:03:27+01:0024 lutego, 2017|Kultura|

Kilka dni temu byłem na prapremierze filmu dokumentalnego o tragicznej historii krakowskiego opozycjonisty Jacka Żaby. Tytuł filmu niezwykle trafny – „Skazany na niepamięć”. https://krakow.ipn.gov.pl/pl4/aktualnosci/38730,Pokaz-filmu-Skazany-na-niepamiec-Krakow-16-lutego-2017.html Rzecz się działa w czasach Solidarności [...]

Przejdź do góry