–33–
Tak się złożyło, że trzydziesty trzeci odcinek jest związany z przemianą Szawła po spotkaniu z Jezusem.
Damaszek jest pełen kontrastów, stare spotyka się nowym, a spokój z wojną. To miasto biblijnych wydarzeń, legend i historycznej rzeczywistości. Tu – Szaweł, przemienił się w św. Pawła, w jednej z jaskiń Kain zabił Abla, w innej ukazał się Archanioł Gabriel, to tu urodził się Abraham, tu „spoczywa” prorok wielu religii Jan Chrzciciel, a góra Qasiyum, na której leży Damaszek, jako pierwsza wyłoniła się z potopu. Damaszek chlubi się mianem najstarszego, nieprzerwanie zamieszkałego miasta na świecie od 5000 lat.
Nawet tradycyjna architektura składa się z kontrastujących kolorami ścian.
Szaweł przybył do miasta przez rzymską Bramę Słońca zwaną obecnie Bab Sharqi – Bramą wschodnią, a za nią rozpościerała się aleja zwana Decumanus Maximus, dziś Ulica Prosta (Via Recta). Widoczna na zdjęciu brama datowana jest na II w.n.e.
W czasach św. Pawła owa aleja była ona szeroką, 16-metrową arterią o długości 1560 metrów, ozdobioną po obu stronach kolumnami korynckimi. Przy tej ulicy stara tradycja chrześcijańska umieszcza dom Judy, w który Szaweł spędził trzy dni i tutaj spotkał się z Ananiaszem, który uwolnił go od ślepoty. Na fundamentach tego domu zbudowano kościół, którego fundatorką miała być św. Helena. Prawdopodobnie na przełomie IV i V wieku zamieniono go na kościół pod wezwaniem Świętego Krzyża. Dom Ananiasza znajdował się w miejscu dzisiejszej krypty-kaplicy ojców franciszkanów i przylegał do wschodniej ściany starej bazyliki.
Wchodząc na dziedziniec tego domu pierwsze co rzuca się w oczy to te dwa szklano-metalowa twory na posadzce. Zaglądam do środka, okazują się wentylacją wielkich pomieszczeń usytuowanych pod ziemią. To dom, w którym przebywał św. Paweł. Poziom
miasta podniósł się od 2 tys. lat tyle, że całość domu-kaplicy znajduje się kilka metrów niżej.
Schodzimy więc schodami w dół…