No żodyn się tego nie spodziewał…
3,1% spadku produkcji przemysłowej. To jest dopiero początek, drodzy Państwo! Wszystko, co robi dziś rząd Tuska, to zabezpieczenie, żeby po nieuchronnej utracie władzy z powodu kryzysu gospodarczego nie było widoków na poprawę.
Blokowane są wszystkie inwestycje, wyłączane wszystkie motory, dzięki którym Polska mogłaby się odbić od dna. Za to otrzymujemy nieustanny ciąg insynuacji wobec poprzedniej władzy, promocję zboczeń, próbę rozbicia unitarności państwa, imigrantów z Afryki i wyzbywanie się atrybutów państwa suwerennego.
Oczywiście – kiedy Polacy się obudzą, będzie za późno na naprawienie szkód. Będzie sączona fałszywa propaganda rzekomej nieuchronności pogarszania się sytuacji gospodarczej, od czego jedynym ratunkiem będzie miało być „zjednoczenie Europy” i jeszcze więcej rządów liberealno-lewackiej sitwy realizującej berlińskie dyspozycje.
Najgorsze, że zachodząca na naszych oczach dezindustrializacja Polski niezawodnie doprowadzi do kompletnego upadku naszego przemysłu zbrojeniowego, który jest przemysłem energochłonnym, bazującym na zapleczu przemysłu ciężkiego i chemicznego. W obliczu rosnącego rosyjskiego zagożenia zostaniemy w tzw. dupie – zdani na łaskę i niełaskę fałszywych przyjaciół zza Odry, którzy dostarczą nam 6 tysięcy dziurawych hełmów i na tym ich „pomoc” pewno się zakończy. W najlepszym przypadku dostaniemy wsparcie batalionu gejów z piórkami w zadkach delegowanych do napominania naszego wojska w sprawie konieczności przestrzegania praw człowieka podczas konfliktów…
Zostaw komentarz