Pozwoliłem sobie napisać krótki felieton, ponieważ zaobserwowałem pewne bardzo niepokojące ruchy w internecie. Chodzi o fora oraz strony popierające kandydatów antysystemowych. Przytoczę przykład:
„Paweł (Kukiz) ma obecnie 5% poparcia zatem przy mobilizacji może uda się nam doskoczyć do 10% i to będzie nasz wspólny sukces”
Co nam mówi taki wpis – niby pozytywny ale…, ale mówiąc komuś, że Paweł Kukiz będzie miał maksymalnie 10% mówimy szkoda głosu, bo nie wejdzie do II tury. Inny wpis:
„Dobrze, że zrobili głosowanie korespondencyjne ponieważ w Anglii bilety na autobusy są drogie a tak – wystarczy spakować paczkę i wysłać do Polski- pewnie Komorowski żałuje, że się nie wycofał z tego pomysłu”
Czyli mam rozumieć, że PKW która jest z nadania- proszę sprawdzić jak wybierani są sędziowie do PKW robią ułatwienia dla emigrantów którzy w 90% chcę głosować na Kandydatów Antysytemowych lub na Dudę tak? Brednie!!!
Jeżeli Komorowski i PO dopuściło taką formę to możemy z góry założyć, że jest drugie dno!!! Polska jest jedynym chyba krajem w UE gdzie nie można głosować internetowo ponieważ wszyscy wiedzą, że w sieci największe poparcie mają przeciwnicy systemu, a obecny Prezydent waha się w okolicach 5 % i nagle taka troska o możliwości głosowania emigrantów!!!
Szanowni emigrancie – głosowanie jest w niedzielę (dzień wolny od pracy), bardzo proszę zadać sobie trochę trudu i jechać do Obwodowej Komisji Wyborczej, pobrać kartę, podpisać się na liście i oddać głos. To będzie o wiele trudniejsze do sfałszowania. Inną sprawą jest, że wszystkie protesty wyborcze np. takie, że nagle korespondencyjnie z emigracji głosowało milion ludzi z czego 80% (trzeba zachować pozory) na Komorowskiego musi zatwierdzić Sąd, a wiedzą Państwo doskonale jak wyglądało orzecznictwo przy protestach wyborczych w wyborach samorządowych.
Następną sprawą która zaczęła mocno rzucać się w oczy jest działanie zawodowych trolli którzy jak muchy zaczynają obsiadać fora związane z Kandydatami Antysystemowymi – atakują najbardziej aktywnych i oddanych sprawie forowiczów zarzucając im parcie na karierę polityczną etc… Jak się głębiej przyjrzeć tym profilom to okaże się, że zostały utworzone przed miesiącem np – proszę się nie dać zwieść, to nie jest etap jakiejś prywatnej walki politycznej.
Zachęcam wszystkich do maksymalnej aktywności na forach – wszystkich nas nie zaatakują. Proszę nie dać się też wciągać w tego typu zagrywki ludzi którzy przed chwilą pojawili się na forach i stali się bardzo aktywni. Osobiście podejrzewam, że ta aktywność wiąże się z sondażami wewnętrznymi (takimi które nigdy nie zobaczą światła dziennego), gdzie pewnie okazało się, że kandydaci „głównego nurtu” wychodzą bardzo blado!
Kończąc chciałem napisać jeszcze dwie rzeczy, internet jest nasz i nie wolno pozwolić nikomu, aby został nam odebrany, to nasza „Normandia”, tu mamy swój przyczółek i z tego miejsca rozlejemy się na całą Polskę. „Oni” wiedzą o tym, że to wielkie zagrożenie (mieli przykład ACTA) i zrobię wszystko, aby nas zneutralizować. Nie wolno się poddać!
I druga bardzo ważna rzecz – jako, że po tych ruchach które widzę w sieci, jeszcze bardziej się upewniam, że zaczęli się nas bać i skończyły się żarty, mam zamiar zwielokrotnić swoje działania, aby wytrącić ewentualnym trollom broń z ręki. Oświadczam, że nie będę się ubiegał nigdy o żadne stanowisko!
Dariusz Pitaś
I bardzo źle, że nie będziesz się ubiegał o żadne stanowisku. Do puki administracja będzie w rękach systemu nic nikt nie wskora. Stanowiska zbędne powinny być zlikwidowane. A te niezbędne obsadzone nowymi, efektywnym ludźmi.
Niestety, tak się u nas przyjęło, że ktoś, kto działa publicznie ma na celu osiągnięcie jakiegoś stanowiska, co od razu kładzie cień na szczerość jego intencji. Dlatego w dobrym tonie jest powiedzieć, że o żadne stanowisko ubiegał się nie będę. To podnosi wiarygodność.
Oczywiście tak być nie powinno, bo jeśli uczciwi ludzie nie będą się ubiegać o stanowiska to zajmą je …
Troll
Jeżeli internet to nasza Normandia, to my jesteśmy po drugiej stronie – bronimy tego skrawka ziemi przed nawałą systemu.
Dobrze ,ze mam kilkuletnie konto, bo zostalam wypunktowana jako troll :) To tak jakby ,,normalny ,, czlowiek nie zastanawial sie czy Kukiz 5 czy 10 % osiagnie, a jedynie slepo wierzyl – jak to maja w zyczaju Korwinowcy- w wygrana. Moze powiedzmy- Pawel ma takie poparcie ze nie ma sie co dalej wysilac, przeciez widac gloym okiem ,ze wygra… Cenzura i panika. ktos poradzil zeby miejsc spotkan PK nie oglaszac, ze wzgledu na jego bezpieczenstwo… Jasne, inaczej by go nie znalezli zadni fachowcy. Wolnosc slowa wiec mamy , czy nie mamy? Moze zablokujmy tych co glupio gadaja, przeciez MY wiemy lepiej
Powiedzmy, że w internecie siły są wyrównane. A czasy dominacji służb specjalnych się kończą, coraz więcej zależy od technologii i rozumu.