Z Panem Hubert Łuczyński często wchodzimy w spory, ale tym razem pojawiła się zdumiewająca zgoda na temat sądownictwa.
Pytanie – co z tym zrobić?
Jakie są możliwości naprawienie tego problemu w ramach systemu? Obawiam się, że nie ma szans żadnych. System został tak właśnie skonstruowany, żeby ta jedna zmiana nie była możliwa.
Co więcej – od dawna słyszymy głosy wpływowych „profesorów prawa” i „wpływowych sędziów” nawołujące do zlikwidowania ostatnich elementów wpływu organów demokratycznych na klasę sądowniczą. Dąży ona konsekwentnie do pełnej ekskluzywności.
Moim zdaniem nie ma możliwości przezwyciężenia tego impasu drogą konstytucyjną. Jedyna możliwość, to droga poniekąd rewolucyjna, czyli ufundowanie IV RP.
Jedyna wątpliwość, czy uda się to zrobić zanim polska państwowość de facto zaniknie wchłonięta przez struktury UE.
To największe zadanie dla „nowej” prawicy. „Stara” już niewiele zawojuje. Wszystko bowiem wskazuje, że to są ostatnie podrygi zdechłej ostrygi. Wymagana jest bowiem zmiana mentalna, do której obecni liderzy nie są zdolni.
Zostaw komentarz