Jesienią 1939 roku, gdy Polska konała w ogniu dwóch najeźdźców, w okupowanej Warszawie narodziła się jedna z najważniejszych struktur konspiracyjnych polskiego podziemia – Narodowa Organizacja Wojskowa (NOW). Powołana 13 października 1939 roku podczas tajnego posiedzenia Stronnictwa Narodowego, miała być odpowiedzią na dramat upadku państwa i wyrazem woli jego odrodzenia w duchu narodowym, obywatelskim i chrześcijańskim.

Z ducha Narodowej Demokracji

NOW wyrosła bezpośrednio z ideowych fundamentów Stronnictwa Narodowego, będącego kontynuacją myśli Romana Dmowskiego i obozu narodowego. Dla twórców organizacji Polska nie była tylko granicami, lecz wspólnotą ducha – narodem, którego przetrwanie wymagało dyscypliny, wiary i moralnej siły.

Pierwotnie nosiła nazwy Armia Narodowa oraz Organizacja Wojskowa Stronnictwa Narodowego. Dopiero w lipcu 1941 roku przyjęła nazwę, pod którą zapisała się w historii – Narodowa Organizacja Wojskowa.

Jej założycielami i pierwszymi dowódcami byli m.in. por. rez. Aleksander Demidowicz-Demidecki „Aleksander” oraz ppor. rez. Bolesław Kozubowski „Gruby”, „Trojanowski”. Ich zadaniem było stworzenie wojskowej struktury podporządkowanej władzom Rzeczypospolitej na uchodźstwie, ale niezależnej od wpływów politycznych i organizacyjnych dominujących w Związku Walki Zbrojnej.

Organizacja i cele

Narodowa Organizacja Wojskowa liczyła w szczytowym momencie około 80 tysięcy członków, co czyniło ją jedną z największych formacji konspiracyjnych w okupowanym kraju. Jej struktura obejmowała 14 okręgów: m.in. warszawski, radomski, lubelski, kielecki, poznański, rzeszowski czy białostocki.

Podstawowym zadaniem NOW była walka o niepodległość Polski wszystkimi środkami, przygotowanie kadr wojskowych na moment powstania powszechnego, a także działalność wywiadowcza, dywersyjna i informacyjna. Organizacja tworzyła sieć łączności, prowadziła kolportaż prasy podziemnej (m.in. „Walki”, „Rzeczpospolitej Polskiej”, „Młodej Polski”), a także akcje sabotażowe i samoobronne.

W strukturach działała również Narodowa Organizacja Wojskowa Kobiet, kierowana przez Annę Swobodę „Wandę”, a później Halinę Jabłońską-Ter Oganian „Barbarę”.

Scalenie i rozłam

W 1942 roku część dowództwa, widząc potrzebę jedności w konspiracji, doprowadziła do scalenia znacznej części Narodowej Organizacji Wojskowej z Armią Krajową. Proces ten rozpoczął się 23 sierpnia 1942 roku, gdy podpisano umowę scaleniową z gen. Stefanem Roweckim „Grotem”.

Jednak nie wszyscy zaakceptowali tę decyzję – część oficerów, z płk. Ignacym Oziewiczem na czele, wystąpiła z organizacji, tworząc wspólnie ze Związkiem Jaszczurczym Narodowe Siły Zbrojne (NSZ). Pomimo rozłamu, obie formacje – NOW i NSZ – pozostały wierne tej samej idei: służbie Polsce niepodległej i narodowej.

Żołnierze podziemia

Żołnierze Narodowej Organizacji Wojskowej walczyli w niemal każdym regionie okupowanej Polski. Wśród znanych dowódców partyzanckich byli m.in.:

  • mjr Franciszek Przysiężniak „Ojciec Jan”,

  • por. Józef Czuchra „Orski”,

  • ppor. Leon Jania „Bryza”,

  • kpt. Józef Zadzierski „Wołyniak”.

Oddziały NOW prowadziły akcje przeciwko okupantom, rozbijały niemieckie posterunki, likwidowały konfidentów i zdrajców. Ich żołnierze, wywodzący się w większości z ruchu narodowego i chłopskiego, łączyli walkę z głęboką wiarą i ideowym patriotyzmem.

Po Powstaniu Warszawskim – ku NZW

W Powstaniu Warszawskim walczyło około 1500 żołnierzy NOW, włączonych w struktury Armii Krajowej. Po klęsce powstania organizacja ponownie się usamodzielniła i w listopadzie 1944 roku współtworzyła Narodowe Zjednoczenie Wojskowe (NZW) – nową formację zbrojną, która kontynuowała walkę już z sowieckim okupantem.

Dziedzictwo

Narodowa Organizacja Wojskowa była ruchem ludzi wierzących, że Polska musi trwać nie tylko w granicach, ale i w duszach swoich obywateli. Choć zmagali się z dwoma totalitaryzmami, ich celem nie była zemsta, lecz odbudowa narodowego ducha i niepodległego państwa.

Ich ofiara, zapomniana przez dziesięciolecia PRL-u, dziś stanowi część kanonu polskiego podziemia niepodległościowego.


„Bóg, Honor, Ojczyzna” – wierność aż do końca

Narodowa Organizacja Wojskowa nie była jedynie formacją wojskową. Była manifestem wiary w Polskę – wolną, chrześcijańską, sprawiedliwą.
Dziś, wspominając rocznicę jej powstania, oddajemy hołd tym, którzy w mroku okupacji potrafili zachować światło – światło narodowej idei i nieugiętego ducha.