Na festiwalu filmowym w Toronto aktorka Cate Blanchett prezentuje się w kreacjach z odzysku, czym manifestuje szacunek dla przyrody i wyraża naglącą konieczność walki o dobro planety.

Oczywiście – to nie są „zwykłe” łyżki, ale łyżki z domu rodzinnego stylistki Ellen Hodakovej-Larsson w Szwecji. Dzięki temu to są specjalne łyżki – stoi za nimi historia tradycyjnego domu wiejskiego oraz życia ludzi blisko natury. Historia posiłków przyrządzanych z własnych upraw – bez chemii i GMO.

To wszystko chce nam powiedzieć sławna aktorka żebyśmy więcej myśleli o potrzebie opamiętania się i bardziej harmonijnego życia.

Wicie-rozumicie…