Dziennikarze Gazety Wyborczej po 25 latach zabrali się w końcu do solidnej pracy. Chodzą po toaletach i szukają napisów „Andrzej Dupa”. Jak znajdą, to zgłaszają do prokuratury, a potem piszą o przesadnych reakcjach pisowskiego wymiaru sprawiedliwości.

Wygląda na to, że dziennikarstwo koszerne zostaje powoli zastępowane przez dziennikarstwo toaletowe. A nakład jak nie rośnie, tak nie rośnie, mimo tego, że na manifestacjach KOD-u sprzedawane są roczne prenumeraty. Tym samym zasięg i oddziaływanie na umysły gazety ratującej mit Okrągłego Stołu znacząco zmalał ku utrapieniu części ludu pracującego miast i WSI.

Nadzieja na to, że legendę III RP uda się uratować sposobami parlamentarnymi również została zachwiana. Jak wiemy, w Sejmie jest obecnie 5 partii: PiS, Nowoczesna, Kukiz ’15, PSL i Idioci z Karteczkami. Ta pierwsza partia rządzi i ma większość, a pozostałe robią wszystko, żeby nie rządziła.

Działacze tych partii dwoją się i troją w pomysłach na walkę o to, „żeby było, tak jak było”:
Grzegorz Schetyna chce wyprowadzić na ulicę milion i wywołać wojnę totalną., Ryszard Petru też chce wyprowadzić ludzi na ulice, ale nie podał liczby, a Kosiniak-Kamysz wyprowadza na ulice obywateli w obronie ziemi, którą do niedawna sprzedawał.

Opozycja poza parlamentarna również nie próżnuje:
Korwin-Mikke chce zrobić pucz wojskowy, Lech Wałęsa oznajmił, że stanie na czele powstania, rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar, wezwał siły międzynarodowe do spacyfikowania Polski, Zandberg wraz z resztą marksistów koczuje pod namiotami i wyświetla slajdy na Kancelarii Premiera, a przywódca muzułmanów, imam Nezar Chalif, chce w Polsce wprowadzić prawo szariatu, co pozwoli odsunąć od władzy kaczystów i rozwiązać duchowe problemy Polaków cierpiących pod jarzmem totalitarnego reżimu. Można odnieść wrażenie, że mamy obecnie do czynienia z zaciekłą rywalizacją o tytuł Geniusza Strategii Politycznej.

W ramach ratowania III RP wymyślono swego czasu plan polegający na stworzeniu „trzeciej izby parlamentu”, którą miał być Trybunał Konstytucyjny. Ta trzecia izba miała blokować wszystko, co uchwalą dwie pozostałe. Niestety, na skutek niecnych knowań kaczystów, plan ten nie wypalił. Co prawda nowa ustawa pozwala TK orzekać, ale nie tak, jak chciałaby opozycja PO/Nowoczesna/PSL.

Mimo to sędzia Rzepliński radośnie oznajmił, że Trybunał Konstytucyjny zaczyna pracować w oparciu o starą, peowską ustawę. Oznacza to, że przynajmniej do końca roku TK będzie wydawał wyroki, które z racji swej nieważności będzie można od razu spuszczać do kibla.

Co by jednak było, gdyby Trybunał obradował w takim składzie, jaki wymyślili funkcjonariusze Platformy Obywatelskiej i jego orzeczenia miały ważność? Możemy sobie na ten temat posnuć spekulacje: W XVII wieku wprowadzono w Polsce genialną zasadę ustrojową, zwaną liberum veto. W dużym uproszczeniu polegała ona na tym, że jeden przekupiony przez Ruskich albo Niemców poseł mógł zablokować każdą ustawę, a nawet rozwiązać obrady Sejmu.

Sytuacja, w której dwóch sędziów Trybunału Konstytucyjnego może zablokować każdą ustawę uchwaloną przez Sejm przypomina trochę liberum veto. Jest to bardzo fajna zasada, która mogłaby w konsekwencji uruchomić mechanizm uzyskania bratniej pomocy z zagranicy i zablokować szkodliwe i niebezpieczne dla obywateli pisowskie inicjatywy typu: program „500+”, ustawa o obronie polskiej ziemi, obniżka CIT, ustawa o ulgach dla polskich przedsiębiorców wprowadzających nowe technologie, ustawa o ubezpieczeniach dla rolników, zmiana systemu dopłat dla rolników, ustawa o zamówieniach publicznych (40 proc. inwestycji wykonywanych lokalnie), pakiet ustaw związanych z narodowym programem zatrudnienia, który zakłada 1,2 mln miejsc pracy dla młodych ludzi do 35. roku życia, darmowe leki dla seniorów, uszczelnienie systemu podatkowego, podatek bankowy, ustawa o policji, zmniejszenie emerytur byłym esbekom, zniesienie obowiązku szkolnego dla 6-latków, ustawa o likwidacji patologicznych gimnazjów, opodatkowanie sieci wielkopowierzchniowych, ustawa o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, ustawa o policji, ustawa o repatriantach, obniżenie wieku emerytalnego, czy pakiet ustaw związany z Planem Morawieckiego.

Poprzez uznanie tych wszystkich ustaw za niekonstytucyjne ekipa Rzepliński & Przyjaciele wybawiłaby naród od piekła, które szykują mu rządzący. Naród odetchnąłby z ulgą i wzniósł modły dziękczynne do TK.

Ku utrapieniu i zgryzocie obywateli ch*jowszego sortu, Trybunał nie jest jednak w stanie blokować kaczystowskich ustaw, dlatego trzeba o niego walczyć wszystkimi środkami. Jednym z takich środków jest Komitet Obrony Demokracji utworzony przez niesłusznie odsuniętych od koryta patriotów.

Rozpoczęła się właśnie „Wielka Głodówka w Intencji Publikacji Wyroku TK”. W głodówce biorą udział działacze KOD: Andrzej Miszk i Dagmara Chrapkowska-Kołcz.

Andrzej Miszk oznajmił: „Jestem w kontakcie z dwoma lekarzami, wysłucham ich rad. Zrobię lewatywę. Będę pił wodę, soków nie. Nie chcę się zagłodzić. Zamierzam codziennie przyjmować komunię(…). Dagmara Chraplewska-Kołcz (…) właśnie mi napisała, że pisze testament na wszelki wypadek.”

No, pełny szacun, tak trzymać! My Narut jest z wami!

Równolegle z głodówką odbywać się będą: świecka modlitwa w intencji beatyfikacji Sędziego Rzeplińskiego, Gorzkie Żale nad utraconym korytem, z udziałem funkcjonariuszy Platformy Obywatelskiej, oraz Msze Święte, które koncelebrować będą ks. Pieronek i ks. Sowa & Przyjaciele Gazety Wyborczej.

Najważniejszym jednak punktem uroczystości będzie świecki różaniec, którego dwadzieścia tajemnic będzie kontemplowanych w takiej kolejności:

W części radosnej: Zwiastowanie Narodzin Nowego Trybunału
Konstytucyjnego, Nawiedzenie Borysa Budki, Narodzenie Komitetu Obrony Demokracji, Ofiarowanie alimentów Mateusza Kijowskiego jego żonom, Znalezienie Zagranicznych Źródeł Finansowania Komitetu Obrony Demokracji.

W części światła: Chrzest Koderastów, Cudowna przemiana Bolka w Lecha, Nauczanie sędziego Rzeplińskiego o Konstytucji i wezwanie do nawrócenia, Przemienienie Sędziego w Ajatollaha, Ustanowienie Kalendarza imprez KOD.

W części bolesnej: Modlitwa w intencji Opublikowania Orzeczenia TK, Biczowanie medialne Sędziego Rzeplińskiego przez Mariana Kowalskiego, Ukoronowanie Onetu Tomaszem Lisem, Droga Wydawania Nieważnych Orzeczeń , koniec kadencji Sędziego Rzeplińskiego.

W części chwalebnej: Zmartwychwstanie Sędziego Rzeplińskiego, Wniebowstąpienie Sędziego Rzeplińskiego, Zesłanie Ducha Konstytucji, Wniebowzięcie Adama Michnika i Gazety Wyborczej, Ukoronowanie sędziego Rzeplińskiego na Króla Nieba i Ziemi.

Latem natomiast planowane są Światowe Dni Młodzieżówki Platformy Obywatelskiej z udziałem błogosławionej Róży Marii Gräfin von Thun und Hohenstein zu Manipulierten Abstimmung in Polen Kuss Mich in den Arsch zum Wurst Conchita Zwei Kanibalen und Drei Amigos KOD mit Uns in Rumpelstock Schöne Penis Guy Verhofstadt Jude Raus nach Volkswagen mit Zwei Zilinder und Ratzefummel Krächzte Allgemeine Kundelstimmender und Schönste Schlager von Octoberfest Unsere Mütter Unsere Väter zum Hans Kloss Guten Abend Bitte das Kuddelmuddel Dupenklappen von Hände Hoch Nicht Schissen meine Damen und Herrn von Stuhr nach Hause Verfluchte Brunner in Rosenzweig Hakenkreuz und so Weiter der Schmetterling zum Beispiel Heili Heilo auf Wiedersehen Und So Weiter ficken Stuhr und Freunde gute Nacht .

Autor: Zbigniew Kozłow