„O, zmar­twych­wsta­nie wszyst­kie­mu, co mdle­je,
Co tra­ci du­cha i moc i na­dzie­ję…
O, zmar­twych­wsta­nie Łaza­rzom i Hio­bom,
Pęk­nię­tym ser­com, za­po­mnia­nym gro­bom,
Świa­tłom ga­sną­cym w uci­sku stu­le­ci,
Gwieź­dzie, co spa­dła — i w bło­cie gdzieś świe­ci…
Temu, co do­bre i wiel­kie i pięk­ne,
I co ku wzlo­tom naj­wyż­szym na­pię­te,
Prze­cież zdep­ta­ne jest — i jest wy­klę­te… ”

Ja tak pięknie jak Maria Konopnicka nie potrafię. Ale z całego serca życzę Państwu zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych.