Jeden z najbardziej wstrząsających filmów, jaki kiedykolwiek obejrzałem. Wstrząsa tym, że to nie jest film fabularyzowany, którego zadaniem jest odtworzenie danej historii za pomocą współczesnego obrazu. Film dokumentalny „20 dni w Mariupolu” przedstawia początek rosyjskiej inwazji na to miasto i ostatni dzień tego miasta w posiadaniu Ukrainy.

Rzeczywisty obraz, prawdziwe osoby, fakty oddziałują na emocje oglądającego wszystko to, czego dopuściła się Rosja po 24 lutego 2022 r. Film, który w sposób dobitny pokazuje, czym jest i jaka jest współczesna wojna pełna ludzkich nieszczęść i cierpienia bezbronnych ludzi – kobiet i dzieci przede wszystkim, brutalności i niezwykłej bezwzględności.

Historia Mariupola to zaledwie ułamek – promil rosyjskiej bezwzględności jaka ma miejsce na Ukrainie od wczesnych godzin 24 lutego 2022 r.

Polecam obejrzeć ten film, ale tylko osobom z mocnymi nerwami. W kilku momentach trudno nie uronić choćby kropli łzy.

Film pokazuje wojnę taką, jaką ona w rzeczywistości jest.