Pani von der Leyen przedstawiła plan Komisji Europejskiej mający rzekomo uratować europejski przemysł. Ów plan okazał się tak bezwartościowym papierem, że nawet sprzyjające Komisji media spuściły nad nim zasłonę milczenia.
Cały ten plan to pustosłowie i pobożne życzenia. Komisja np. obniżenie cen energii i „setki miliardów” oszczędności na kosztach energii. Tyle tylko, że komisarze w żaden sposób nie wyjaśniają, jak chcą koszt energii w UE obniżyć. Co więcej, w ich planie nie ma ani słowa o reformie systemu ETS, który obecnie ma główny wpływ na ceny energii w UE.
Komisja sądzi, że może karmić obywateli Unii bzdurami. To by było nawet śmieszne, gdyby nie chodziło o los Unii i setek milionów jej mieszkańców.
Fot. Beata Szydło / Facebook
Autor: Beata Szydło
Polska polityk, etnograf i samorządowiec, w latach 2015–2017 prezes Rady Ministrów, obecnie europoseł do Parlamentu Europejskiego z listy PiS.
Zostaw komentarz