23 września 1939 roku w Górach Świętokrzyskich wydarzyło się coś, co stało się symbolem niezłomnej woli walki Polaków w obliczu katastrofy wrześniowej. Tego dnia major Henryk Dobrzański „Hubal”, oficer kawalerii Wojska Polskiego, sformował pierwszy oddział partyzancki II wojny światowej.

Ucieczka władz i upadek struktur państwowych

Już 17 września 1939 r., po zdradzieckim ataku Związku Sowieckiego na wschodnie tereny Rzeczypospolitej, najwyższe władze sanacyjne – prezydent, rząd i Naczelny Wódz – opuściły kraj, przekraczając granicę rumuńską. Decyzja ta, podjęta w dramatycznym momencie, stała się jednym z najbardziej kontrowersyjnych aktów w historii II Rzeczypospolitej. W opinii wielu historyków oznaczała całkowite załamanie się ciągłości władzy i kompromitację państwa, które w obliczu wojny zostało de facto pozbawione kierownictwa.

Brak centralnego dowodzenia pogłębił chaos. Wojsko Polskie, mimo heroicznej obrony, nie miało jednolitego planu działań. Rozproszone oddziały starały się przebijać do Rumunii, na Węgry lub walczyły w izolacji. W wielu miejscach żołnierze zostali bez wytycznych, a ludność cywilna bez wsparcia organizacyjnego. W takiej atmosferze niepewności, rozgoryczenia i dezorientacji zrodziła się potrzeba samodzielnego, oddolnego oporu.

Narodziny legendy „Hubalczyków”

Właśnie w tym kontekście major Henryk Dobrzański podjął decyzję, która zaważyła na dziejach polskiego oporu. Nie godząc się na kapitulację, zebrał wokół siebie żołnierzy z różnych jednostek, którzy – podobnie jak on – odmówili złożenia broni.
Tak powstał Oddział Wydzielony Wojska Polskiego, nazywany później legendarnym „Hubalczykami”.

Ich celem było podtrzymanie ducha oporu, ochrona ludności cywilnej oraz uderzanie w niemieckie garnizony. Choć liczebnie niewielki, oddział Hubala stał się dla okupanta uciążliwym przeciwnikiem, a dla Polaków – symbolem wierności przysiędze wojskowej i niezłomności. Działania Hubalczyków inspirowały kolejne grupy konspiracyjne i były jednym z fundamentów późniejszej Armii Krajowej.

Dziedzictwo 23 września

Wydarzenia z 23 września 1939 roku są więc nie tylko opowieścią o pierwszym oddziale partyzanckim II wojny światowej. To również świadectwo, że w chwili, gdy państwo formalnie się rozpadło, a elity polityczne poniosły moralną klęskę, znalazły się jednostki, które potrafiły wziąć odpowiedzialność za honor narodu.
Legenda Hubala i jego żołnierzy przypomina, że prawdziwa siła państwa tkwi w odwadze i wierności tych, którzy w najtrudniejszych chwilach nie porzucają walki o wolność.