Tego się nie spodziewałam.
Tzn. spodziewałam się, lecz myślałam, że będzie to robione powolutku, dyskretnie i stopniowo.

A tymczasem Rafał Trzaskowski dziś starał się jeść z talerzyka PiS i pić z kubeczka PiS:
była miłość do polskich rolników i zapowiedź że polskie rolnictwo będzie potęgą, był niezrównany smak naszej kiełbasy, była duma z Wojsk Obrony Terytorialnej i adoracja Polski powiatowej a nawet… tu z krzesełek spadniecie, zapowiedź korygowania polityki Unii.
I jeszcze obietnica, że pomoże wybudować kładkę, tylko zapomniałam w jakim miasteczku.

Autor: Liliana Sonik
Urodzona 30 sierpnia 1954 r. w Krakowie – polska filolog, wychowanka DA Beczka, po śmierci Stanisława Pyjasa założycielka Studenckiego Komitetu Solidarności, publicystka, dziennikarka, opublikowała w „Tygodniku Powszechnym”, „Rzeczpospolitej”, „Dzienniku Polskim”, „Głosie Wielkopolskim”, „Gazecie Wyborczej”, „Znaku”. Pracowała w Radio France Internationale i TVP.