To może być dla wielu kontrowersyjne.
W ramach opisu sukcesu Owsiaka pojawił się komunikat, że podczas 33 edycji tzw. finału WOŚP jakiś ksiądz wyszedł z kościoła i wsypał do puszki zbieraczy całą tzw. tacę. Ale proszę państwa. Taca jest ofiarą wiernych na rożne potrzeby Kościoła katolickiego i kościoła jak wspólnoty parafialnej. Postępując w ten sposób proboszcz ukradł im pieniądze. Poza tym mam takie wielkie przekonanie, że wielu wiernych dających na tzw. ofiarę, gdyby wiedziało, że tak się z ich pieniędzmi stanie, z pewnością by nic na tacę nie rzuciło.
Aktualizacja na uwage jednego z komentatorow bym nie przeszkadzal jak nie pomagam:
– znam cytat. Nazbyt propagandowy. Z Toba nie zamierzam się boksować na wolontariat. Bo wiem jakie są Twoje w tym zakresie osiągniecia. Jednak, wybacz na fundacje charytatywne (np. Fundacja Małych Stópek) daję systematyczne datki, jak chcesz, to prześlę Ci wyciąg bankowy. Na Owsiaka nigdy – powodów jest wiele, ale wymienię tylko kilka: nierównoprawne publiczne traktowanie z innymi – także prawnie – zbiorki prowadzone przez dzieci; brak transparentności w zakresie rozliczania i wykorzystania zebranych kwot – po co była akcja: Polacy razem pokonajmy to ZLO – Wygramy !!; ideologizacja – dla mnie całkowicie nieodpowiednia – akcji i tego co robi Owsiak – popieranie aborcji. I na koniec uwaga – nie wypowiadałem się przed finałem, wiec nie przeszkadzałem.
Autor: dr hab. Józef Brynkus, prof. UP Kraków
Pracownik Katedry Edukacji Historycznej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pochodzi z rodu górali podhalańskich i orawskich. Polski historyk i nauczyciel akademicki, profesor UP Kraków, poseł na Sejm VIII kadencji.
Zostaw komentarz