Zbuntowani radni PiS w sejmik małopolskim grają o coś więcej niż stanowisko marszałka sejmiku. I to nie jest spór między frakcjami Beaty Szydło i Ryszarda Terleckiego. To jest spór o to jak wcisnąć PiS-owi swojego kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.
Pytanie tylko kogo wystawią? Czy Mastalerka czy Szydlo?
I nawet jak ci buntownicy przegrają teraz, to i tak wygrają, bo przy szykującym się odpływie członków PiS, mogą stworzyć własne ugrupowanie: stronnicy Ziobry, prezydenta Dudy (w Semiku jego ojciec – Jan Duda), gdzieś tam Ardanowski, trochę przyjaciół Jurgiela i nad wszystkimi Beata Szydło.
Foto: Gov.pl
Autor: dr hab. Józef Brynkus, prof. UP Kraków
Pracownik Katedry Edukacji Historycznej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pochodzi z rodu górali podhalańskich i orawskich. Polski historyk i nauczyciel akademicki, profesor UP Kraków, poseł na Sejm VIII kadencji.
Zostaw komentarz