Jeszcze jest czas, by PiS zgłosił swojego prawdziwego kandydata na prezydenta, a Nawrocki pod byle pozorem sie wycofał. Jedynym takim ze środowiska PiS jest Patryk Jaki:

Ja krótko o tym dlaczego Patryk Jaki a na końcu dlaczego nie Nawrocki:

Dlaczego Patryk Jaki:
1. człowiek charyzmatyczny i o odpowiednim kręgosłupie etyczno-moralnym. Już się dal poznać jako wojownik o Polskę w Parlamencie Europejskim.

2. także niespalony kampanijnie;

3. PiS przez kampanię Nawrockiego sprawdził kto jedynie za nim stoi: te środowiska, które i tak za każdą „miotłą” z PiS by stały i jeżdżą za nim, by robić publikę. To za mało nawet na II turę.

4. Autentyczni zwolennicy poglądów, bo niekoniecznie partii PiS siedzą w domach i jak będzie potrzeba, to z bólem serca pójdą i zagłosują (przynajmniej ich część) na Nawrockiego. Może na II turę to wystarczy. Może? Na Patryka Jakiego zrobiliby to z entuzjazmem i jeszcze kogoś by do siebie przyciągnęli. Proszę zauważyć jak słabo angażuje się w popieranie Nawrockiego Radio Maryja, Telewizja Trwam i nawet TV Republika, o Telewizji Polsce tez trzeba pamiętać. A przecież to są jedyne media, na które może liczyć kandydat prawicowy.

5. Patryk Jaki jest w stanie przyciągnąć – przez rożne elementy swojej osobowości – ludzi, którzy w II turze odejdą od pozostałych kandydatów i zagłosują na niego (to wszyscy kandydaci autentycznie obywatelscy, a nie pozoranci, także ze środowiska Polski 2050, PSL-u, a na pewno Konfederacji (braunowcy, mentzenowcy i inni – w tym Marka Jakubiaka, Marka Wocha i jeszcze dziś rejestrowanym).

6, No i Patryk Jaki jest w stanie wygrać debatę kandydatów – ma doświadczenie oratorskie. Nawrocki nie jest w stanie nadrobić braków w tym zakresie w ciągu dwóch miesięcy. Za bardzo ma taki pouczający i napastliwy styl przemawiania. Nie jest tez w stanie ogarnąć się merytorycznie.

7. I wreszcie – Patryk Jaki miałby szanse na większe poparcie partyjnych środowisk PiS-u. Nawrockiego popierają osoby, które lokalnie nic nie znaczą, gdyby nie ich szyld partyjny i poparcie takich osób jak Beata Szydlo czy Joachim Brudziński (te dwa przykłady z rożnych krańców Polski specjalnie przywołane).

8. Zwycięstwo kandydata Patryka Jakiego – bo tylko to jest możliwe – nad Trzaskowskim, to nie tylko zwycięski plebiscyt, który faktycznie mógłby doprowadzić do wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Ale przede wszystkim zwycięstwo, które może uratować ludzi PiS- przed różnymi oskarżeniami, a także ich skazaniem – przynajmniej w I instancji. O efektach propagandowych tej sytuacji nawet trudno sobie cos konkretnego wyobrazić. To, że zostanie zmieniona ustawa o IPN w przypadku zwycięstwa Trzaskowskiego, jest rzecz pewna.

Dlaczego nie Nawrocki:
1. Wszystkie argumenty powyższe,
2. a ponadto także te, które Tomasz Wybranowski przytacza w swoim artykule. Ja tu przywołam jeden , a reszta w jego artykule:
– „Zgadzam się, że Nawrocki to człowiek pełen pasji, który na pewno przyciąga uwagę swoimi przekonaniami, ale już nie charyzmą. Jednak patrząc na dzisiejszą sytuację Polski, nie możemy sobie pozwolić na eksperymenty. Potrzebujemy kogoś o mocniejszym charakterze, z głębszym doświadczeniem i wyraźną wizją, która będzie w stanie poradzić sobie z wyzwaniami, przed którymi stoi nasz kraj. Prezydent nie może być jedynie osobą pełną energii, lecz musi posiadać siłę do podejmowania trudnych decyzji, zdolność do zjednoczenia Polaków i przedstawienia konkretnej polityki, która zapewni przyszłość naszej ojczyźnie”.

http://pressmania.pl/rozmyslania-konserwatysty/

Problem tylko w tym, aby wreszcie prezes Kaczyński się ocknął i przestał ufać zapewnieniom klaki PiS-owskiej – od lat nawijającej mu przysłowiowy makaron na uszy. Klaki, która ma teraz do niego dostęp.

Autor: dr hab. Józef Brynkus, prof. UP Kraków
Pracownik Katedry Edukacji Historycznej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pochodzi z rodu górali podhalańskich i orawskich. Polski historyk i nauczyciel akademicki, profesor UP Kraków, poseł na Sejm VIII kadencji.