TV Republika pokazała scenkę z granicy zachodniej RP; 14 czerwca 2024 roku radiowóz niemieckiej policji przyjechał do Osinowa Dolnego i po polskiej stronie zostawił rodzinę imigrantów z Bliskiego Wschodu. Następnie radiowóz odjechał. Okazało się, że od pewnego czasu Niemcy wprowadzili kontrolę ruchu po swojej stronie granicy i zaczęli podsyłań nam migrantów.
Wiceminister MSWiA Maciej Duszczyk odpowiadając na pytania posłów w sejmie twierdził, że Niemcy przewieźli jak dotąd coś ponad 200 migrantów. Jednocześnie prezentował się jako wybitny znawca problematyki migracyjnej. Powiedział nawet, że gdyby rząd Zjednoczonej Prawicy go posłuchał, to zapora na granicy nie byłaby potrzebna.
Można znaleźć w sieci wypowiedzi dr. hab. Duszczyka, gdy jeszcze na UW zajmował się badaniami nad migracjami. Zalecał wtedy: „na polskiej granicy powinni pojawić się funkcjonariusze Frontexu … od osób przebywających w pasie granicznym powinny być jak najszybciej przyjęte wnioski o międzynarodową ochronę, a osoby te powinny być przeniesione do strzeżonych ośrodków na terenie Polski. Tam można z nimi rozmawiać i ich sprawdzać”. Czyli rozwiązaniem byłoby postępowanie zgodne z formułą poseł PO Iwony Hartwich – „Wpuśćcie w końcu tych ludzi do Polski! Kim są, ustali się później! Od czego macie służby?”
Wiceminister Duszczyk wyraźnie przesadził prezentując się jako fachowiec, który mógł rozwikłać problem na granicy z Białorusią, ale nie tylko w tym przesadził.
Dziennikarka TV Republika zapytała policję niemiecką i uzyskała oficjalną odpowiedź, że w ciągu ostatnich paru miesięcy policja niemiecka przewiozła do Polski 3,500 migrantów. Inne źródła podają, że tych wysłanych do nas z Niemiec migrantów może być nawet 7,5 tys.
Po powrocie z Luksemburga premier Donald Tusk ze swej strony poinformował (18.06. br.), że o incydencie przerzucenia rodziny migrantów na teren Polski przez niemiecką policję rozmawiał z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Podał: „Kanclerz Scholz zobowiązał się do szybkiego wyjaśnienia tej sprawy”.
Dziennikarka TV Republika skontaktowała się z biurem kanclerza Scholtza. Usłyszała tam, że żadnej rozmowy Tuska z Scholtzem nie było i żadna taka rozmowa nie jest też planowana.
Ktoś łże? Policja niemiecka i biuro kanclerza Niemiec, czy może premier rządu „koalicji 13 grudnia” i jego wiceminister spraw wewnętrznych ???
…………………………………………………
Na foto: „fachowiec” od migrantów Duszczyk odbiera nominację na wiceministra MSWiA z rąk ministra Kierwińskiego, obecnie europosła.
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz