Za tę dłoń podniesioną nad Polską – kula w łeb!
(Władysław Broniewski)
W Sejmie 20 lutego br. przemawiał Zbigniew Ziobro. Zwracając się do rządzących powiedział : „Jesteście grupą przestępczą. Donald Tusk pójdzie siedzieć. Zobaczycie”.
Siedzący na sali obrad poseł PiS Edward Siarka wykrzyknął: „kula w łeb”.
Oburzyła się prowadząca obrady wicemarszałek Dorota Niedziela domyślając się, że te słowa były skierowane pod adresem Tuska: „Czy pan poseł Siarka wie, że zostało to nagrane? Czy pan poseł zdaje sobie sprawę ze słów, które właśnie wykrzyczał?”
Minister Bodnar zauważył, że takie słowa „nie mają prawa pojawiać się w debacie publicznej”. I dodał: „ Dla mnie jest oczywiste, że w tej sytuacji prokuratura powinna wszcząć postępowanie. To najzwyczajniej są groźby karalne”.
……………….
Otóż w grudniu 2021 r. Donald Tusk na manifestacji KOD skierował pod adresem prezydenta Dudy fragment wiersza Czesława Miłosza: „Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy i sznur i gałąź pod ciężarem zgięta”. Przemawiający nie ukrywał, że życzy prezydentowi śmierci! Tusk nie przeprosił prezydenta.
Poseł Siarka w specjalnym oświadczeniu tłumaczy: „Tym, którzy nie znają poezji Broniewskiego, wyjaśniam, że moje pokolenie recytowało ten tekst na szkolnych akademiach. W emocjach wracają znajome frazy, które mogą bulwersować. Przepraszam.”
Mamy taką sytuację – Donald Tusk wierszem Miłosza może sugerować śmierć prezydenta. Nikt z zaplecza Tuska nie podnosił, że takie zachowanie jest niestosowne.
Edward Siarka ma trafić przed prokuratora za cytowanie Broniewskiego. Środowisko polityczne posła potępiło jego zachowanie.
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Bardzo dobrze się stało, że profesor Szeremietiew przypomniał tę wypowiedź. Wszystkie zwierzęta są równe ale niektóre równiejsze jak pisał klasyk Orwell.
Szanowny Panie Szeremietiew. Dziekuje za opis polskich obyczajów. Uprzejmie przypominam ze istnieje Polskie Stare Porzekadło: “Co wolno Wojewodzie (lub folksdojczowi) to nie tobie smrodzie”. Przysłowia są mądroscią narodów.
W czasach późnego panowania komuchów istnial utwór poetycki: “A na drzewach zamiast lisci beda wisiec komunisci”. No i co? Wisieli? Czy tez w uznaniu zasług w spokoju ducha układali się w Alei Zasłużonych? Pozdrowienia. Steve