W dywizji „berlingowców tworzonej przez Stalina w 1943 r. pod kierownictwem komunistów („Związek Patriotów Polskich”) usiłowano żołnierzy ubrać w mundury przypominające polskie z okresu II Rzeczypospolitej. Towarzysze nie mogli przyjąć dumnego polskiego orła wojskowego, irytowała ich zwłaszcza korona. Stalinowska literatka Janina Broniewska wymyśliła więc orła „piastowskiego” bez korony. Wzór zatwierdziła Wanda Wasilewska po uzyskaniu aprobaty nadzorcy „kosciuszkowców” enkawudzisty Gierogija Żukowa.
Orzełek przypominał nieszczęsnego ptaka rozjechanego przez walec i był też przez żołnierzy nazywany z rosyjska kuricą. Nie można wykluczyć, że rosyjskie powiedzenie „kurica nie ptica, Polsza nie zagranica” powstało, gdy Rosjanie zobaczyli takie „godło”.
Ciekawostką może być i to, że podobnie do berlingowskiej kuricy wygląda współczesne godło RFN. Niemcy mają dwie wersje godła. Obok wzorowanego na godle Republiki Weimarskiej istnieje również druga wersja Orła Federalnego, obecna w głównej sali posiedzeń Bundestagu w budynku Reichstagu, a także na monetach o nominałach 1 i 2 Euro; potocznie jest słusznie nazywana Fette Henne, po polsku – tłusta kura.
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz