Premier Tusk opowiada, że od dawna ostrzegał Europę (i kanclerz Angelę Merkel) przed Rosją i Putinem. Twierdzi, że był z tego powodu nazywany przez polityków zachodnioeuropejskich rusofobem. Nie chwali się, że w latach 2008-2010 przyjaźnie „resetował” relacje z Rosją „taka jaka ona jest” i zapewniał, jeszcze w lipcu 2014 r. w Sejmie RP, że Polska – póki on jest szefem rządu – „nie stanie na czele antyrosyjskiej krucjaty”.
Mamy rok 2025, Donald Tusk jest ponownie szefem polskiego rządu. Co się stało, że teraz deklaruje gotowość uczestniczenia Polski w „antyrosyjskiej krucjacie” Europy, a jego koalicjant Szymon Hołownia nawet ogłaszał: „Putina wgnieciemy w ziemię”. Hołownia jest marszałkiem, ale „cywilnego” Sejmu, jednak skoro ma żonę kapitana, pilotującą bojowe migi, to chyba wiedział co mówi?
………
Eksperci od wojskowości podają, że Rosja za 3-5 lat wojnę na Ukrainie może rozszerzyć, na tzw. Pribałykę ( Estonia, Łotwa, Litwa), znów pojawia się krytyczny Przesmyk Suwalski.
Nawet Polska jako obiekt agresji lub tylko Mołdawia i zagrożenie dla Rumunii.
Dotychczas gwarantem naszego bezpieczeństwa było NATO i ścisła współpraca z USA, obecność wojsk amerykańskich na terytorium Polski z rosnącą w siłę flanką wschodnią NATO – kluczowa rola Polski (armia 300 tys., duże zakupy uzbrojenia w USA i Korei Płd. formowanie nowych dywizji). Tak było, gdy rządziła Zjednoczona Prawica (PiS).
Po wyborach w 2023 r. i sformowaniu koalicji ANTYPIS 13 grudnia powstał rząd premiera Tuska. Mimo deklarowania kontynuacji poprzednich zamiarów obronnych plany rozbudowy sił zbrojnych w tym zakupy broni poza Europą są kwestionowane.
Po objęciu prezydentury w USA przez Donalda Trumpa w UE zawrzało. Komisja Europejska zamierza osiągnąć „autonomię strategiczną” (Manfred Weber:”Mam już dość ciągłego polegania na Waszyngtonie w kwestii naszego bezpieczeństwa”). Tusk – należy skończyć z amerykańskim „outsourcingu” w kwestii bezpieczeństwa europejskiego.
Przyjęto „Białą Księgę Europejskiej Gotowości Obronnej 2030”. Przewiduje się odebranie państwom wszystkich kompetencji w zakresie obronności i oddanie także polskiej armii pod przyszłe europejskie dowództwo? Zamiar kolejnego ograniczenia suwerenności Polski z entuzjazmem przyjęła „koalicja 13 grudnia”.
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz