W naszej parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych przygotowujemy się do odpustu. Po nabożeństwach wysłuchujemy wystąpień tłumaczących różne ważne sprawy. Byliśmy z żoną na porannej mszy świętej. Usłyszeliśmy rozważania o więziach łączących ludzi, o przyjaźni i o zdradzie, uderzającej w zdradzanego, ale też niszczącej zdrajcę.
…………………………….
Kiedy minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński wysyłał funkcjonariuszy do pałacu prezydenckiego w celu uprowadzenia goszczących tam posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w tle pojawiła się nieśmiało wiadomość, że ci funkcjonariusze dostali się do siedziby prezydenta od strony Biura Bezpieczeństwa Narodowego!!!
Szef BBN Jacek Siewiera komentując zatrzymanie posłów mówił: „Z formalnego punktu widzenia procedura zatrzymania była przeprowadzona w sposób legalny. Funkcjonariusze wykonują swoje rozkazy i prawidłowość postępowania od momentu wydania postanowienia sądu, przez rozkazy dowódców, Służby Ochrony Państwa, policji były wykonywane zgodnie z zasadami użycia funkcjonariuszy jako narzędzia”.
Kpt. Siewiera w 2022 r. powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na szefa BBN, awansowany na stopień podpułkownika Wojska Polskiego, w styczniu 2025 r. podał się do dymisji. W maju objawił się jako „społeczny doradca” Rafała Trzaskowskiego. Wzgardził prezydentem i poszedł „trzaskać”. Los byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza niczego go nie nauczył.
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz