„Czerwony pająk” z wiejskiej, który jeszcze niedawno służył wiernie nieboszczce Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) postanowił kolejny raz w niewybredny sposób obrazić Posła Ziemi Wadowickiej z Kukiz’15. Pomimo, że przegrany burmistrz Nysy wszedł do Sejmu z list Pawła Kukiza nie został nigdy przyjęty do Klubu Poselskiego Kukiz’15 i teraz próbuje atakować polityka, który walczył z czerwoną kamarylą w czasach PRL. Pomimo, że niedawno komisja etyki poselskiej zajmowała się sprawą Sanockiego, ten wciąż atakuje używając nie parlamentarnego języka! Cham zawsze pozostanie chamem?
W ironiczny sposób na komentarz żałosnego człowieka z Nysy zareagowali ludzie w sieci. – W taki „kulturalny” sposób prowadzi dyskusję poseł RP. Znam prof. Brynkusa i wiem, że jest człowiekiem o dużej kulturze i wiedzy. Jest też ideowcem – pisze płk. Piotr Wroński, były oficer polskich służb specjalnych.
Jednocześnie zadaje bardzo istotne pytanie. – Mam też pytanie do posła Sanockiego:
Z jakiego awansu Pan pochodzi, panie pośle? Chyba nie z „Odprawy posłów greckich”.
Nie pozostaje obojętny na takie zachowanie także redaktor naczelny portalu Pressmania.pl, który przypomina politycznemu nieukowi, to czego tak bardzo się wstydzi? – W odróżnieniu do posła prof. Józef Brynkusa który swych korzeni się nie wstydzi Janusz Sanocki unika szczegółów o swoim rodowodzie i powiązaniach. To już nawet nie przyganiał kocioł garnkowi, a bezczelna próba atakowania wartości i przyzwoitości przez politycznego hucpiarza z Nysy – podkreśla Krzysztof Sitko i swój wpis obrazuje screnem z popularnej gazety codziennej:
Po haniebnym komentarzu Sanockiego odezwała się także prawniczka, która bez ogródek pisze co myśli o tym politycznym zakale. – Kolejny raz Poseł Sanocki dał „popis” swojego intelektu. Zwyczajnych cham, prostak , który zieje nienawiścią do wielu osób. Co Pan zrobił, robi dla swoich obywateli z mandatem Posła w dłoni ? – za moje pieniądze, żeby nie było? Poseł Brynkus czyni wiele w ciszy, bez aplauzu choćby na rzecz grupy najsłabszych ; chorych, biednych. Pan powinien pył przed Posłem Brynkusem odgarniać, buty czyścić , bo na to zasługuje właśnie Poseł Brynkus . Do psychiatry Panie Sanocki proponuję się udać, aby dobre leki antydepresyjne dobrał na Pana nadpobudliwość. Oświadczam, że jako Obywatel SWOJEGO kraju zwanego Polska poczynię wszystko, by publicznie Pan przeprosił Posła Brynkusa , a swoje niekontrolowane ataki agresji został surowo ukarany – stanowczo stwierdza Małgorzata Klemczak, znana w sieci jako „Babcia Gosia”, blogerka, dziennikarka i prawniczka, która od lat pomaga za darmo skrzywdzonym przez los oraz rodzinom dzieci niepełnosprawnych.
Podsumowując warto przypomnieć, że politykiem się bywa, a człowiekiem się jest Panie Sanocki! Kiedyś przestanie Pana chronić immunitet, ale czyżby Pan o tym zapomniał?
Warto również przypomnieć w tym miejscu kim jest poseł dr hab. prof. UP Kraków Józef Brynkus i jakim dorobkiem naukowym może się pochwalić, a czym poza wiernością PZPR pochwali się Janusz Sanocki?
Dr hab. Józef Brynkus jest pracownikiem Katedry Edukacji Historycznej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pochodzi z rodu górali orawskich. Urodził się 5 kwietnia 1962 r. w Nowym Targu. W 1981 r. ukończył Liceum Ogólnokształcące w Jabłonce, a w 1986 r. studia historyczne w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie, broniąc pracę magisterską pt. „Obrońcy kresów wschodnich w czasach Zygmunta III Wazy” (promotor: prof. dr hab. Stanisław Grzybowski). W trakcie studiów był w latach 1985–1986 nauczycielem historii w krakowskich szkołach podstawowych nr 7 i nr 41. Od 1 września 1986 do 31 sierpnia 1987 r. odbył służbę wojskową w Szkole Podchorążych Rezerwy w Kędzierzynie-Koźlu i jednostce wojskowej w Żarach.
Od 1 października 1987 r. podjął pracę na macierzystej uczelni (WSP, później Akademia Pedagogiczna – obecnie Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej) jako asystent, starszy asystent, a następnie od 1996 r. adiunkt w Zakładzie Dydaktyki Historii Instytutu Historii; od 1 października uczelniany profesor w Katedrze Edukacji Historycznej.
W 1996 r. obronił pracę doktorską zatytułowaną „Bohaterowie dziejów polskich w podręcznikach historii XIX wieku” (promotor: prof. dr hab. Jerzy Maternicki). Dodatkowo od 1 listopada 1992 r. do 31 sierpnia 1993 r. pracował jako nauczyciel-konsultant w Wojewódzkim Ośrodku Metodycznym w Bielsku-Białej. W 2013 roku opublikował rozprawę „Komunistyczna ideologizacja a szkolna edukacja historyczna w Polsce (1944-1989)”. Praca ta stawia w zupełnie nowym świetle edukację historyczną w Polsce Ludowej i same dzieje tego państwa, co spowodowane jest przywołaniem w niej dotąd nieudostępnianych źródeł historycznych. W 2014 r. uzyskał stopień doktora habilitowanego nauk humanistycznych.Jest autorem ponad 80. artykułów naukowych (niektórych jako współautor) w języku polskim, angielskim, niemieckim i francuskim, prawie 170. haseł w encyklopediach historycznych i dydaktycznych. Tematyka publikacji dra hab. Józefa Brynkusa m. in. dotyczy: roli jednostki w dziejach, wizji bohaterów dziejów polskich i powszechnych w edukacji historycznej oraz popularyzacji dziejów, kształtowania tożsamości i świadomości narodowej, historycznej oraz społecznej Polaków przez edukację historyczną i inne procedury upowszechniania wiedzy o przeszłości w okresie od XIX do XXI wieku, doskonalenia procesu nauczania historii, metodologii historii i historiografii oraz dziejów komunizmu w Polsce Ludowej.
Wygłosił kilkadziesiąt referatów na polskich i międzynarodowych konferencjach naukowych (m. in. w Berlinie, Ostrawie i Preszowie). W Katedrze Edukacji Historycznej zajmuje się przygotowaniem nauczycieli do pracy w szkole. Prowadzi liczne prelekcje dla młodzieży szkolnej i różnych środowisk, w których odsłania mechanizmy funkcjonowania Polski Ludowej.
Działa w Polskim Towarzystwie Historycznym oraz w Polsko-Czeskim Towarzystwie Naukowym. W 1981 r. aktywnie uczestniczył w działalności Niezależnego Zrzeszenia Studentów WSP, biorąc udział w strajku okupacyjnym uczelni, a potem wspierając hutników strajkujących w Hucie (wówczas im. Lenina) po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 r. przez juntę gen. Jaruzelskiego stanu wojennego w Polsce.
W latach 2006–2010 był radnym Gminy Wieprz, a w okresie 2003–2007 także prezesem Ludowego Klubu Sportowego „Orzeł” Wieprz. W latach 2010–2012 był członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Jest honorowym dawcą krwi odznaczonym w 2012 r. odznaką „Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi”. Jest także zarejestrowany jako dawca szpiku kostnego. Ponadto wspiera działalność stowarzyszenia „Dać Szansę” z Wadowic.
25 października 2015 r. uzyskał mandat poselski z listy komitetu wyborczego wyborców Kukiz’15 otrzymując 8615 głosów. (Źródło)
Zostaw komentarz