O komunistycznym humanizmie i rewolucyjnej praworządności
W świetle przedstawionych informacji powraca pytanie: Czy organy bezpieczeństwa zapewniały bezpieczeństwo obywatelom, czy jedynie realizowały w praktyce zbrodniczą doktrynę komunistyczną? I czy bezkarność funkcjonariuszy wynikała z prawnego bezwładu państwa lub pomieszania systemu praworządności, czy raczej była przemyślaną koncepcją polityczną, pozwalającą na „wychowanie" bezwzględnie posłusznych wykonawców najbardziej zbrodniczych rozkazów?